Wielcy nieobecni Mistrzostw Świata 2014

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński

Simon Tischer (Niemcy)

Doświadczonego kreatora gry również zabraknie na mistrzostwach świata z powodu powikłań pourazowych. Po przejściu operacji obu kolan, Niemiec nie jest jeszcze w stanie znieść trudów tak długiego turnieju. Szkoleniowiec naszych zachodnich sąsiadów, Vital Heynen, jednoznacznie dał do zrozumienia, że o absencji 32-latka zdecydowały wyłącznie względy zdrowotne. - W mistrzostwach świata zagra na pozycji rozgrywającego Sebastian Kuehner, ale szczerze mówiąc, tylko z powodu kontuzji Simona Tischera. Gdyby nie jego kolana, to on byłby z nami - zadeklarował.

Największym sukcesem Tischera podczas całej jego przygody ze sportem było sensacyjne zwycięstwo z VfB Friedrichshafen w Lidze Mistrzów w 2007 roku. Z tą drużyną zanotował też po 3 triumfy w Pucharze Niemiec i lidze niemieckiej (w obu przypadkach w latach 2005-2007). Ma również za sobą roczną przygodę w PlusLidze. W sezonie 2012/2013 wywalczył w niej brązowy medal z Jastrzębskim Węglem.

Gwiazdy Mistrzostw Świata 2014 - rozgrywający

Który z nieobecnych pomógłby swojej reprezentacji na Mistrzostwach Świata 2014 najbardziej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (13)
  • Piotr Szumilas Zgłoś komentarz
    Monte największym nieobecnym(według sondy)/? Dobre :D Michajłow albo Kazijski zdecydowanie
    • E.Fuentes Zgłoś komentarz
      W ankiecie brakuje jeszcze wielkich nieobecnych "kibiców przed telewizorami"!
      • tomas68 Zgłoś komentarz
        Zawsze może sobie zagrać w kolejnych reklamówkach.
        • This is volleyball Zgłoś komentarz
          Szkoda przede wszystkim Rosjan. Czyli Werbow, Wołkow, Michajłow, Siwożelez. Wiadomo, że Rosja i tak będzie mocna, ale według mnie zdecydowanym faworytem tych MŚ nie jest. Jako, że lubię
          Czytaj całość
          Bułgarów to szkoda, że na powrót nie zdecydował się Kazijski. Z nim w składzie Bułgaria byłaby jeszcze mocniejsza. Ciężko mi trochę ocenić brak braci Bratoev. Wiadomo, że oni mają charakterki i do posłusznych nie należą. Z drugiej strony Dimitrov (na rozegraniu) i Gradinarov (na przyjęciu) są znacznie słabsi od Georgi i Valentina. No i bardzo szkoda Rooneya. Najpierw na początku sezonu wypadł im Priddy, ale udało się go zastąpić i wygrać LŚ. Kiedy wydawało się, że wszystko jest poukładane to wypada Rooney. Zobaczymy jak Speraw to rozwiąże.
          • c0r Zgłoś komentarz
            A nie osobiście ci się podobają?
            • Piter192 Zgłoś komentarz
              Największą grupę nieobecnych stanowią niestety kibice z Polski, którzy nie mają ani biletów ani cyfrowego Polsatu...
              • placid Zgłoś komentarz
                Największy nieobecny reprezentacja Kuby
                • Godfather-Darth Vader Zgłoś komentarz
                  Szał artykułów o siatkówce.
                  • pawqko Zgłoś komentarz
                    Żygadło wielki nieobecny, śmiech na sali...