Memoriał Wagnera: Z optymizmem na ostatniej prostej do mundialu - oceny Polaków
Dawid Konarski - 4
Z uwagi na uraz Mariusza Wlazłego, stał się pierwszym atakującym naszej reprezentacji na czas Memoriału Wagnera. Ze swojej roli wywiązał się dobrze. W pierwszym spotkaniu, gdy zastąpił Wlazłego, nabierał rozpędu z akcji na akcję, lecz nie był w stanie wypełnić luki po bardziej doświadczonym atakującym Skry. Lepiej poszło mu drugiego dnia turnieju, gdy w meczu z Chinami tylko początek pozostawiał nieco do życzenia. Gdy Konarski złapał już odpowiednie tempo gry, punktował zarówno w łatwych, jak i trudnych sytuacjach. Popisowy był w jego wykonaniu występ przeciwko zawsze groźnym Rosjanom, w tym pojedynku był liderem reprezentacji. Dobrze czytał grę na siatce, w ataku nie poddawał się nawet w przypadku piłki wyrzuconej za antenkę. Elementem, nad którym Konarski musi popracować jest zagrywka - serwis w jego wykonaniu był mało efektywny.
Statystyki:
I mecz, przeciwko Bułgarii: 14 punktów; 10 zagrywek wykonanych - 4 błędy, 22 ataki wykonane - 2 błędy - 1 zablokowany - 11 punktowych, 3 punktowe bloki
II mecz, przeciwko Chinom: 14 punktów; 8 zagrywek wykonanych - 3 błędy, 21 ataków wykonanych - 4 zablokowane - 13 punktowych, 1 punktowy blok
III mecz, przeciwko Rosji: 24 punkty; 14 zagrywek wykonanych - 6 błędów, 38 ataków wykonanych - 4 błędy - 6 zablokowanych - 18 punktowych, 6 punktowych bloków
Razem: 52 punkty; 32 zagrywki wykonane - 13 błędów, 81 ataków wykonanych - 6 błędów - 11 zablokowanych - 42 punktowe, 10 punktowych bloków
Mariusz Wlazły - 4
[photo=252722][/photo]Lider biało-czerwonej reprezentacji nie rozegrał nawet jednego spotkania w pełnym wymiarze czasowym, a to z powodu urazu. W sobotnim starciu z Bułgarami w trzecim secie, przy stanie 3:2, opadając z ataku doznał skręcenia stawu skokowego. Przeprowadzone badania wskazały, że nie jest to groźna kontuzja i Wlazły będzie w stanie zagrać podczas mistrzostw świata. Mając w perspektywie siatkarski mundial oraz występ atakującego, można być optymistycznie nastawionym przed czempionatem. Mariusz Wlazły przez dwie partie, które zdołał rozegrać, był ostoją reprezentacji i to na jego barkach spoczywał ciężar gry. Kończył nawet najtrudniejsze piłki, a ręka nie zadrżała mu w kluczowych momentach. Obok świetnej postawy w ataku, Wlazły równie dobrze spisał się w polu zagrywki - to przy serii jego serwisów Polakom udawało się odrabiać straty do Bułgarów i przejmować inicjatywę nad toczącym się pojedynkiem. Jeżeli Wlazły taką dyspozycję zaprezentuje podczas mistrzostw, może poprowadzić naszą kadrę aż na podium.
Statystyki:
I mecz, przeciwko Bułgarii: 13 punktów; 15 zagrywek wykonanych - 3 błędy - 4 asy, 14 ataków wykonanych - 4 błędy - 1 zablokowany - 6 punktowych, 3 punktowe bloki
Razem: 13 punktów; 15 zagrywek wykonanych - 3 błędy - 4 asy, 14 ataków wykonanych - 4 błędy - 1 zablokowany - 6 punktowych, 3 punktowe bloki
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 -bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
-
Wronkaa Zgłoś komentarzAndrzej najlepszy!
-
placekzjablkami Zgłoś komentarzbo blisko mi było do wieszania na nim psów przed meczami. Ja liczę, że Zatorski dojdzie do formy jaką prezentował w Lidze, bo wtedy on z Igłą mogliby się wymieniać z meczu na mecz i nie poziom nie spadałby. A Winiarowi nic tylko gratulować, bo wreszcie gra swoje.
-
Kacper Krepsztul Zgłoś komentarzcały czas udowadnia, że na ten moment jest lepszy niż Zatorski. Zati jest młody i jak na swój wiek prezentuje dobry poziom, jednak Igły na razie umiejętnościami nie jest w stanie pobić.
-
MDmaster Zgłoś komentarzBardzo ładnie przedstawione, razem ze statystykami. Brawo.