Memoriał Wagnera: Z optymizmem na ostatniej prostej do mundialu - oceny Polaków

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Biało-czerwoni zajęli w XII Memoriale Wagnera drugie miejsce, wygrywając dwa z trzech meczów. Jak podczas zmagań w Kraków Arenie spisali się poszczególni reprezentanci naszego kraju?

1
/ 7

Syn byłego reprezentacyjnego rozgrywającego dobrze kierował grą naszej reprezentacji w spotkaniach z Bułgarami i Rosjanami. Szczególnie na brawa zasłużył w ostatnim spotkaniu Memoriału, kiedy to poprowadził zespół do dwóch zwycięskich setów. W tie-breaku przeciwko Sbornej po wystawach siatkarza rzeszowskiej Resovii, Polacy zanotowali ponad 60 proc. skuteczność w ataku. Minusem rozgrywającego jest aż osiem zepsutych serwisów w dwóch spotkaniach.

Statystyki:

I mecz, przeciwko Bułgarii: 1 punkt; 14 zagrywek wykonanych - 4 błędy - 1 as III mecz, przeciwko Rosji: 3 punkty; 17 zagrywek wykonanych - 4 błędy - 1 as, 1 atak, 1 blok Razem: 4 punkty; 31 zagrywek wykonanych - 8 błędów - 2 asy, 1 punkt atakiem, 1 blok punktowy

"Guma" z pewnością nie może zaliczyć do udanych pierwszego seta meczu przeciwko reprezentacji Rosji, kiedy to bazując na świetnym przyjęciu (83 proc. pozytywnego) nie potrafił pokierować grą Polaków do zwycięstwa. Dlatego też dość szybko został zmieniony przez Fabiana Drzyzgę. W pełnym wymiarze czasowym rozegrał jedynie mecz z Chinami, w którym biało-czerwoni, po raptem godzinie i szesnastu minutach, ograli Azjatów.

Statystyki:

I mecz, przeciwko Bułgarii: 3 zagrywki wykonane II mecz, przeciwko Chinom: 2 punkty; 11 zagrywek wykonanych - 1 błąd, 1 atak, 1 blok III mecz, przeciwko Rosji: 6 zagrywek wykonanych - 1 błąd Razem: 2 punkty; 20 zagrywek wykonanych - 2 błędy, 1 punkt atakiem, 1 blok punktowy

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 -bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie. [ad=rectangle]

2
/ 7

Z uwagi na uraz Mariusza Wlazłego, stał się pierwszym atakującym naszej reprezentacji na czas Memoriału Wagnera. Ze swojej roli wywiązał się dobrze. W pierwszym spotkaniu, gdy zastąpił Wlazłego, nabierał rozpędu z akcji na akcję, lecz nie był w stanie wypełnić luki po bardziej doświadczonym atakującym Skry. Lepiej poszło mu drugiego dnia turnieju, gdy w meczu z Chinami tylko początek pozostawiał nieco do życzenia. Gdy Konarski złapał już odpowiednie tempo gry, punktował zarówno w łatwych, jak i trudnych sytuacjach. Popisowy był w jego wykonaniu występ przeciwko zawsze groźnym Rosjanom, w tym pojedynku był liderem reprezentacji. Dobrze czytał grę na siatce, w ataku nie poddawał się nawet w przypadku piłki wyrzuconej za antenkę. Elementem, nad którym Konarski musi popracować jest zagrywka - serwis w jego wykonaniu był mało efektywny.

Statystyki: I mecz

, przeciwko Bułgarii: 14 punktów; 10 zagrywek wykonanych - 4 błędy, 22 ataki wykonane - 2 błędy - 1 zablokowany - 11 punktowych, 3 punktowe bloki II mecz, przeciwko Chinom: 14 punktów; 8 zagrywek wykonanych - 3 błędy, 21 ataków wykonanych - 4 zablokowane - 13 punktowych, 1 punktowy blok III mecz, przeciwko Rosji: 24 punkty; 14 zagrywek wykonanych - 6 błędów, 38 ataków wykonanych - 4 błędy - 6 zablokowanych - 18 punktowych, 6 punktowych bloków

Razem: 52 punkty; 32 zagrywki wykonane - 13 błędów, 81 ataków wykonanych - 6 błędów - 11 zablokowanych - 42 punktowe, 10 punktowych bloków Mariusz Wlazły - 4

Lider biało-czerwonej reprezentacji nie rozegrał nawet jednego spotkania w pełnym wymiarze czasowym, a to z powodu urazu. W sobotnim starciu z Bułgarami w trzecim secie, przy stanie 3:2, opadając z ataku doznał skręcenia stawu skokowego. Przeprowadzone badania wskazały, że nie jest to groźna kontuzja i Wlazły będzie w stanie zagrać podczas mistrzostw świata. Mając w perspektywie siatkarski mundial oraz występ atakującego, można być optymistycznie nastawionym przed czempionatem. Mariusz Wlazły przez dwie partie, które zdołał rozegrać, był ostoją reprezentacji i to na jego barkach spoczywał ciężar gry. Kończył nawet najtrudniejsze piłki, a ręka nie zadrżała mu w kluczowych momentach. Obok świetnej postawy w ataku, Wlazły równie dobrze spisał się w polu zagrywki - to przy serii jego serwisów Polakom udawało się odrabiać straty do Bułgarów i przejmować inicjatywę nad toczącym się pojedynkiem. Jeżeli Wlazły taką dyspozycję zaprezentuje podczas mistrzostw, może poprowadzić naszą kadrę aż na podium.

Statystyki: I mecz

, przeciwko Bułgarii: 13 punktów; 15 zagrywek wykonanych - 3 błędy - 4 asy, 14 ataków wykonanych - 4 błędy - 1 zablokowany - 6 punktowych, 3 punktowe bloki

Razem: 13 punktów; 15 zagrywek wykonanych - 3 błędy - 4 asy, 14 ataków wykonanych - 4 błędy - 1 zablokowany - 6 punktowych, 3 punktowe bloki

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 -bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

3
/ 7

W spotkaniu z Bułgarią znalazł się w wyjściowej szóstce i zanotował niemal perfekcyjny początek, utrzymując skuteczność bliską 100 proc., z czasem było nieco gorzej, ale dobrze wywiązał się ze swojej roli. W niedzielę spisywał się słabiej, choć mimo wszystko dobrze pracował w bloku, ostatecznie został zmieniony przez trenera.

Statystyki:

I mecz, przeciwko Bułgarii: 12 punktów; 13 zagrywek wykonanych - 3 błędy, 12 ataków wykonanych - 1 błąd - 10 punktowych, 2 punktowe bloki III mecz, przeciwko Rosji: 6 punktów; 7 zagrywek wykonanych, 9 ataków wykonanych -1 błąd - 2 zablokowane - 4 punktowe, 2 punktowe bloki Razem: 18 punktów; 20 zagrywek wykonanych - 3 błędy, 21 ataków wykonanych - 2 błędy - 2 zablokowane - 14 punktowych, 4 punktowe bloki

Spośród środkowych zanotował zdecydowanie najsłabszy występ. Podczas Memoriału rozegrał cały mecz z Chińczykami i nie stworzył zbyt dużego zagrożenia dla rywali. Co ciekawe, znacznie lepiej radził sobie w obronie czy nawet w rozgrywaniu, niż w akcjach na siatce. Jego największym atutem była postawa w bloku, ale mimo wszystko od środkowego należy wymagać więcej.

Statystyki:

II mecz, przeciwko Chinom: 2 punkty; 11 zagrywek wykonanych, 3 ataki wykonane - 3 błędy, 2 punktowe bloki Razem: 2 punkty; 11 zagrywek wykonanych, 3 ataki wykonane - 3 błędy, 2 punktowe bloki

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 -bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

4
/ 7

Nie bez powodu otrzymał nagrodę dla najlepiej zagrywającego zawodnika turnieju. Grał w dwóch najtrudniejszych spotkaniach, z Bułgarią i Rosją, w obu będąc pewnym punktem drużyny. Jego akcje na środku siatki z rozgrywającymi niemal za każdym razem zaskakiwały rywali. Nowakowski wydaje się pewniakiem do gry w wyjściowym składzie w mistrzostwach świata. Łącznie w obu spotkaniach zanotował sześć bloków punktowych, a także pięć asów.

Statystyki:

I mecz, przeciwko Bułgarii: 8 punktów; 26 zagrywek wykonanych - 5 błędów - 1 as, 11 ataków wykonanych - 1 błąd - 2 zablokowane - 5 punktowych, 2 punktowe bloki III mecz, przeciwko Rosjanom: 15 punktów; 26 zagrywek wykonanych - 3 błędy - 4 punkty, 12 ataków wykonanych - 2 zablokowane - 7 punktowych, 4 punktowe bloki Razem: 23 punkty; 52 zagrywki wykonane - 8 błędów - 5 asów, 23 ataki wykonane - 1 błąd - 4 zablokowane - 12 punktowych, 6 bloków

Niemal perfekcyjne spotkanie udało mu się rozegrać przeciwko Chinom. Po profesorsku zachowywał się na środku siatki, zamieniając niemal każdą okazję na punkt. Na tle Marcina Możdżonka wypadł rewelacyjnie, ale nie znalazł się w wyjściowej szóstce na mecz z Rosją. Swoją szansę jednak otrzymał w drugiej części spotkania, był jednak niemal niewidoczny i zanotował tylko jeden punktowy blok. Z drugiej strony tego dnia każdy inny środkowy był w cieniu Piotra Nowakowskiego.

Statystyki:

II mecz, przeciwko Chinom: 13 punktów; 12 zagrywek wykonanych, 11 ataków wykonanych - 8 punktowych, 5 punktowych bloków III mecz, przeciwko Rosji: 1 punkt; 4 zagrywki wykonane - 2 błędy, 1 punktowy blok Razem: 14 punktów; 16 zagrywek wykonanych - 2 błędy, 11 ataków wykonanych - 8 punktowych, 6 punktowych bloków

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 -bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

5
/ 7

Okazję do zaprezentowania swoich umiejętności otrzymał w starciu z Chinami. Przede wszystkim był bardzo stabilny w przyjęciu, ale nie zawiódł także w ataku, kończąc 10 z 15 uderzeń. Przez chwilę pojawił się na boisku w pierwszym spotkaniu z Bułgarią, ale otrzymał zaledwie jedną piłkę w ataku, której nie skończył. Mimo wszystko Buszek po występach w Lidze Światowej pozostawił bardzo pozytywne wrażenie. Pytanie czy trener o tym pamięta i dlatego nie dał mu więcej szans na grę podczas Memoriału, czy przyjmujący będzie pełnił rolę rezerwowego?

Statystyki:

II mecz, przeciwko Chinom: 11 punktów; 9 zagrywek wykonanych - 2 błędy - 1 as, 15 ataków wykonanych - 1 błąd - 1 zablokowany - 10 punktowych; 67 proc. przyjęcia pozytywnego i 58 proc. perfekcyjnego Razem: 11 punktów; 9 zagrywek wykonanych - 2 błędy - 1 as, 15 ataków wykonanych - 1 błąd - 1 zablokowany - 10 punktowych; średnio 67 proc. przyjęcia pozytywnego i 58 proc. perfekcyjnego

Dla nowego przyjmującego gwiazdozbioru z Ankary krakowska edycja Memoriału Huberta Jerzego Wagnera była doskonałą okazją do powrotu do gry po ciężkiej kontuzji, której nabawił się parę miesięcy temu. W meczu z Bułgarami było widać, że byłego siatkarza Jastrzębskiego Węgla czeka jeszcze ciężka praca, aby być w pełni gotowym do meczu otwarcia na Stadionie Narodowym. Przeciwko ekipie Konstantinowa rozegrał zaledwie dwa pełne sety, w czasie których miał spore problemy w przyjęciu zagrywki oraz wykończeniu ataków. Zdecydowanie lepiej było przeciwko Chińczykom, klasa rywala z pewnością pozwoliła naszemu kadrowiczowi na nabranie pewności siebie na boisku. W ostatnim pojedynku z Rosjanami pojawił się na placu gry tylko na moment w pierwszym secie.

Statystyki:

I mecz, przeciwko Bułgarii: 2 punkty; 9 zagrywek wykonanych - 2 błędy, 7 ataków wykonanych - 2 błędy - 2 punktowe; 22 proc. przyjęcia pozytywnego i 11 proc. perfekcyjnego II mecz, przeciwko Chinom: 8 punktów; 13 zagrywek wykonanych - 2 błędy - 1 as, 14 ataków wykonanych - 2 błędy - 1 zablokowany blok - 7 punktowych; 55 proc. przyjęcia pozytywnego i 45 proc. perfekcyjnego

Razem 10 punktów; 22 zagrywki wykonane - 4 błędy - 1 as, 21 ataków wykonanych - 4 błędy - 1 zablokowany - 9 punktowych; średnio 38,5 proc. przyjęcia pozytywnego i 28 proc. perfekcyjnego

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 -bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

6
/ 7

Jedno z odkryć kadry na mistrzostwa świata. Zawodnik przez cały miniony sezon klubowy występował pod okiem Phillipa Blaina we francuskim Montpellier. W sobotę przeciwko Bułgarom siatkarz gdańskiego Lotosu pojawił się na parkiecie dopiero w trzeciej partii, zastępując Michała Kubiaka. Nie ustrzegł się błędów w przyjęciu, jednak tamtego dnia zagrywka była arcyważnym atutem graczy Konstantinowa. W spotkaniu z Chinami zaliczył bardzo dobre wejście z ławki, ale najlepsza w jego wykonaniu była konfrontacja z Rosjanami. Przyjął całą masę zagrywek Sbornej, ułatwiając zadanie rozgrywającym, a w dodatku zaliczył udany występ w ataku. Łyżką dziegciu może być jedynie spora liczba zmarnowanych serwisów.

Statystyki:

I mecz, przeciwko Bułgarii: 10 punktów; 11 zagrywek wykonanych - 4 błędy, 21 ataków wykonanych - 3 zablokowane - 10 punktowych; 23 proc. przyjęcia pozytywnego i 16 proc. perfekcyjnego II mecz, przeciwko Chinom: 6 punktów; 9 zagrywek wykonanych - 2 błędy, 9 ataków wykonanych - 2 błędy - 6 punktowych; 57 proc. przyjęcia pozytywnego i 25 proc. perfekcyjnego III mecz, przeciwko Rosji: 12 punktów;  21 zagrywek wykonanych - 4 błędy, 23 ataki wykonane - 2 błędy - 3 zablokowane - 11 punktowych, 1 blok punktowy; 66 proc. przyjęcia pozytywnego i 34 proc. perfekcyjnego

Razem: 28 punktów; 41 zagrywek wykonanych - 10 błędów, 53 ataki wykonane - 4 błędy - 6 zablokowanych - 27 punktowe, 1 blok punktowy; średnio 48,67 proc. przyjęcia pozytywnego i 25 proc. perfekcyjnego

Powracający do bełchatowskiej Skry siatkarz przeżywa w sierpniu prawdziwy renesans formy i w niczym nie przypomina już zawodnika rozbitego po sezonie w rosyjskiej SuperLidze. Kapitan naszej reprezentacji w czasie Memoriału pauzował jedynie w meczu z Chinami. Bezsprzecznie najlepszy w jego wykonaniu był pojedynek z Bułgarami, kiedy to dzielił i rządził na parkiecie. Przeciwko Rosjanom gorzej już atakował, ale za to radził sobie w bloku oraz przyjęciu. Najważniejsze, że jeden z kluczowych zawodników w naszej reprezentacji wraca do formy przed mistrzostwami świata.

Statystyki:

I mecz, przeciwko Bułgarii: 20 punktów; 13 zagrywek wykonanych - 5 błędów; 32 ataki wykonane - 4 błędy - 2 zablokowane - 16 punktowych; 4 bloki punktowe; 67 proc. przyjęcia pozytywnego i 24 proc. perfekcyjnego III mecz, przeciwko Rosji: 11 punktów; 13 zagrywek wykonanych - 2 błędy, 22 ataki wykonane - 2 błędy - 3 zablokowane - 8 punktowych, 3 bloki punktowe; 44 proc. przyjęcia pozytywnego i 28 proc. perfekcyjnego

Razem: 31 punktów; 26 zagrywek wykonanych - 7 błędów, 54 ataki wykonane - 6 błędów - 5 zablokowanych - 24 punktowe, 7 bloków punktowych; średnio 55,5 proc. przyjęcia pozytywnego i 26 proc. perfekcyjnego

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 -bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

7
/ 7

Wybrany najlepszym libero Memoriału Wagnera, udowodnił, że nie należy go skreślać. Mimo upływających lat, Krzysztof Ignaczak wciąż plasuje się w czołówce libero w naszym kraju, a także na świecie. "Igła" nadal bardzo dobrze spisuje się zarówno w przyjęciu, jak i obronie. Nie miał zbyt wielu problemów z mocnymi zagrywkami Chińczyków. Natomiast w spotkaniu z Rosjanami, którzy słyną z wręcz atomowych serwisów, Ignaczak wielokrotnie przyjmował w punkt, dając rozgrywającym możliwość grania kombinacyjnej siatkówki. Atutem Ignaczaka jest niemalejąca charyzma, którą potrafi poderwać drużynę do walki.

Statystyki: II mecz

, przeciwko Chinom: 62 proc. przyjęcia pozytywnego i 56 proc. perfekcyjnego III mecz, przeciwko Rosji: 61 proc. przyjęcia pozytywnego i 28 proc. perfekcyjnego

Razem: średnio 61,5 proc. przyjęcia pozytywnego i 43 proc. perfekcyjnego

Młody i zdolny libero musiał ustąpić pola bardziej doświadczonemu Krzysztofowi Ignaczakowi. Paweł Zatorski znalazł się w meczowym składzie każdego dnia Memoriału Wagnera, lecz tylko w pierwszym spotkaniu miał okazję zaprezentować swoje umiejętności na boisku. Rozegrał on wtedy cały pojedynek, zagrywkę Bułgarów przyjmował 38 razy, popełniając sześć błędów. Jego grę w przyjęciu oraz obronie można określić mianem przeciętnej, choć należy podkreślić, że Zatorski zapisał na swoim koncie kilka efektownych akcji obronnych.

Statystyki: I mecz

, przeciwko Bułgarom: 53 proc. przyjęcia pozytywnego i 23 proc. perfekcyjnego

Razem: średnio 53 proc. przyjęcia pozytywnego i 23 proc. perfekcyjnego

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

Opracowali: Michał Biegun, Olga Krzysztofik, Dominika Pawlik

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
Wronkaa
21.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Andrzej najlepszy!  
avatar
placekzjablkami
20.08.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dziękuję bardzo autorce za 2 zawodników na kartę. Na prawdę, lepiej się to czyta. A statystyki Wlazłego napawają optymizmem. Jego gra zresztą też. No i muszę przeprosić Konarskiego, bo blisko m Czytaj całość
avatar
Kacper Krepsztul
20.08.2014
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
1. Wrona na 4 zasługuje, ale to nie moje oceny, więc nie mam się co kłócić :D 2. Mika dostał od was zasłużone 4,5; większość faneczek Kurka chętnie by was za to zjadło. 3. Igła cały czas udowad Czytaj całość
avatar
MDmaster
20.08.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Bardzo ładnie przedstawione, razem ze statystykami. Brawo.