Polak potrafi. Oni sprawili ogromne niespodzianki podczas letnich igrzysk olimpijskich
Dawid Góra
Międzynarodowym sukcesem, który mógł zwiastować znakomitą karierę było mistrzostwo Europy juniorów zdobyte w 1975 roku. Niewielu jednak przypuszczało, że już rok później Polak będzie mistrzem olimpijskim.
Finał skoku wzwyż 31 lipca w Montrealu odbywał się w fatalnych warunkach. Padał silny deszcz, do wysokości 2,25 dotrwało tylko dwóch zawodników - Jacek Wszoła oraz Greg Joy. Piękne zwycięstwo odniósł Polak, który pokonał ją jako jedyny w konkursie. Podobno w zwycięstwu pomogły mu treningi z ojcem, który wylewał wodę na rozbieg. Miało to nauczyć syna rywalizacji w niesprzyjających warunkach.
Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
-
Darek Grzelinski Zgłoś komentarzTaaaaa, Niemce so w szoku (te niedaleko Lublina)
-
Henry Kudlacz Zgłoś komentarzZajmowal sie tez sciaganiem dlugow w USA...
-
Jean Jack Palesky Zgłoś komentarz(najczęściej) ludzie katują własne ciała aby udowodnić... No właśnie co chcą udowodnić ? Co mają do udowodnienia ? Ludzka głupota nie zna granic. Zamiast wojen - wymyślono tak zwany "sport". Najwidoczniej - tylko o to chodziło. Przynajmniej umiera mniej ludzi. Ot, i wszystko...
-
pablo80 - RSKZ Zgłoś komentarz[quote] a podczas mistrzostw świata w 1974 oraz 1982 zdobyli brązowe medale. [/quote] Raczej srebrne :)