Hiszpanie drżą przed Robertem Lewandowskim. To w meczach z nimi budował swoją legendę
Kamil Kołsut
Od 0:3 w pierwszym meczu w sezonie 2014/15 rozpoczęła się rywalizacja Bayernu Monachium i Barcelony. Lewandowski grał już wówczas dla klubu z Bawarii, pierwszy mecz półfinałowy zaczynając w podstawowym składzie. Na niewiele się to zdało. Polak spędził na boisku 90 minut, ale do bramki rywali nie trafił.
Barcelonę nasz napastnik ugryzł dopiero w rewanżu. Lewandowski wykorzystał podanie Bastiana Schweinsteigera i strzelił swojego 6. gola w tamtej edycji Ligi Mistrzów. Jego bramka na niewiele się zdała, bo na tablicy świetlnej widniał wówczas wynik 2:2. Bayern do awansu potrzebował 4 kolejnych bramek. Gospodarze ostatecznie zwyciężyli 3:2.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)