Wisła Kraków znalazła nowego Jakuba Błaszczykowskiego?
Przy Reymonta 22 liczą na to, że Krzysztof Drzazga będzie "nowym Jakubem Błaszczykowskim". Były kapitan reprezentacji Polski musi otwierać nasze zestawienie. "Kuba" to wzór dla wszystkich młodych chłopców, kopiących piłkę gdzieś w zapomnianych miejscach na nierównych boiskach, nierzadko pozbawionych choćby kępki trawy. To tam rodzą się największe talenty, a nie w laboratoryjnych warunkach na wielkomiejskich orlikach.
Każdy z nas zna tę historię: z IV-ligowego KS Częstochowa 20-letni Błaszczykowski przyjechał na testy do potężnej Wisły Kraków z polecenia swojego wujka Jerzego Brzęczka, który znał się z ówczesnym dyrektorem sportowym Białej Gwiazdy Grzegorzem Mielcarskim i krakowianie na czele z trenerem Wernerem Liczką z miejsca się na niego zdecydowali.
Błaszczykowski z IV ligi trafił do drużyny mistrza Polski, szybko stał się jej wiodącą postacią i już po pół roku świętował swój pierwszy tytuł mistrza Polski. Dwa lata później, już jako reprezentanta Polski, Wisła za 3 mln euro sprzedała go Borussii Dortmund, gdzie stał się - nie bójmy się tego określenia - jednym z najlepszych skrzydłowych w Europie.
-
siber Zgłoś komentarzTak potrafi tylko M.Kmita , jeżeli chodzi o Wisłę i Cracovię - wiadomo Krakus .
-
dragon0102 Zgłoś komentarzJak ja lubię takie porownania, dziennikarze sportowych faktow sa mistrzami w tytulach swoich newsow.
-
yes Zgłoś komentarz"Wisła Kraków znalazła nowego Jakuba Błaszczykowskiego?" - myślę, że każdy powinien pracować na siebie.