Mimo olbrzymich problemów finansowych Kotwica Kołobrzeg jakimś cudem cały czas dryfuje nad strefą spadkową Betclic I ligi.
Jednak najbliższe tygodnie będą bardzo trudne. Zawodnicy złożyli wezwania do zapłaty zaległych pensji, trener Ryszard Tarasiewicz otwarcie mówi o problemach beniaminka (inna sprawa, że los szkoleniowca wydaje się przesądzony).
I w czwartek wreszcie otrzymaliśmy konkret. Pojawił się pierwszy zawodnik, który rzucił torbą i powiedział "do widzenia".
Dobrze zorientowany w tematach Kotwicy dziennikarz Norbert Skórzewski poinformował, że klub opuścił właśnie Jonathan Junior.
Miał już dość zapewnień ze strony prezesa Adama Dzika i postanowił nie wycofywać wezwania do zapłaty zaległych pensji, jak uczyniło paru innych zawodników.
Jonathan Junior to jeden z dwóch najlepszych strzelców Kotwicy w tym sezonie (trzy gole). W poprzednim sezonie Brazylijczyk zdobył w sumie 24 bramki (z czego 23 w II lidze) i walnie przyczynił się do awansu Kotwicy na zaplecze PKO Ekstraklasy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ależ to był strzał! Można oglądać i oglądać