Skandal na gali Fame MMA 25. I to w walce wieczoru

Twitter / W walce wieczoru gali Fame MMA 25 doszło do skandalu
Twitter / W walce wieczoru gali Fame MMA 25 doszło do skandalu

Do skandalu doszło w walce wieczoru gali Fame MMA 25. Pojedynek Kamila "Taazy'ego" Mataczyńskiego z Alberto "Afrykańską Maczetą" Simao zakończył się dyskwalifikacją drugiego z wymienionych, bo na matę wbiegł jego brat i zaatakował rywala.

Podczas gali Fame MMA 25 w Częstochowie doszło do nieoczekiwanego zakończenia walki wieczoru. W starciu o pas mistrzowski Fame Tournament Goat zmierzyli się Kamil "Taazy" Mataczyński i Alberto "Afrykańska Maczeta" Simao.

Pojedynek rozpoczął się dynamicznie, gdy Simao próbował zdominować rywala kopnięciami. Mataczyński szybko przeszedł jednak do klinczu, starając się wykluczyć najgroźniejsze atuty przeciwnika.

ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski dostał dziwną propozycję. "To zupełnie nie moja bajka"

W połowie pierwszej rundy "Taazy" zdołał obalić Alberto, dzięki czemu zyskał przewagę w parterze. Jednak nie był w stanie wskórać za wiele, a walka ostatecznie wróciła do stójki.

Obaj zawodnicy zdołali dotrwać do drugiej rundy, w której działo się bardzo dużo. Tak samo, jak na starcie Simao radził sobie lepiej, ale niewiele mu to dało, bo ponownie został sprowadzony do parteru.

Wówczas jednak doszło do nieintencjonalnego faulu, bowiem Mataczyński trafił przeciwnika w tył głowy. Po krótkiej przerwie pojedynek był kontynuowany i wówczas Alberto posłał mocne kopnięcie, które zachwiało jego przeciwnika.

Pod koniec drugiej rundy "Taazy" ponownie sprowadził walkę do parteru, lecz tam dopuścił się faulu, uderzając rywala w głowę. Po tym wydarzeniu nerwów na wodzy nie utrzymał brat Simao - Josef Bratan, który wbiegł na matę i zaatakował Mataczyńskiego.

Mimo że Bratan nie zrobił mu krzywdy, to po tym skandalicznym wydarzeniu sędzia przerwał pojedynek. Mimo że komentatorzy spodziewali się, iż walka nie zostanie rozstrzygnięta, to ostatecznie zwycięzcą został "Taazy" z uwagi na dyskwalifikację Alberto.

Po zakończeniu walki Simao był niezadowolony z tego, jak zachował się jego brat. Liczy jednak na to, że otrzyma okazję do rewanżu z Mataczyńskim, bo jego zdaniem zabrakło mu niewiele do triumfu.

Komentarze (4)
avatar
Elon Mask
21 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fame jest jak,, Moda na sukces,, każdy z każdym. Powinni zmienić nazwę na zal pupa pl 
avatar
xrs27633
6.04.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Patosport ... a raczej patoprzedstawienie 
avatar
Mirosław Niebo
6.04.2025
Zgłoś do moderacji
11
0
Odpowiedz
patusy i patuski...a kibice to samo 
avatar
Cie Wdu
6.04.2025
Zgłoś do moderacji
15
0
Odpowiedz
Jprdl ludzie na prawdę?? I wy karmicie takie pozerskie miernoty chodząc na takie gale i wykupując PPV ? 
Zgłoś nielegalne treści