Tanio kupić i drogo sprzedać, czyli jak FC Porto od lat zarabia fortunę na transferach
7. Pepe - pozyskany w 2004 roku za 2 mln euro, sprzedany w 2007 roku za 30 mln euro
Mało kto pamięta czasy, w których wzbudzający kontrowersje swoim zachowaniem na boisku Pepe występował w FC Porto. Smoki przeprowadziły transfer środkowego obrońcy w 2004 roku i zapłaciły za niego CS Maritimo ledwie 2 mln euro. Miał zająć miejsce sprzedanego właśnie Carvalho i z tej roli wywiązał się należycie, choć początkowo był tylko zmiennikiem.
Co ciekawe, kiedy Królewscy płacili za Pepe 30 mln euro, wciąż nie było wiadomo, w jakiej reprezentacji grać będzie zawodnik urodzony w Brazylii. Ostatecznie postanowił występować dla Portugalii i w listopadzie 2007 roku zaliczył debiut.
6. Danilo - pozyskany w 2011 roku za 13 mln euro, sprzedany w 2015 roku za 31,5 mln euro
Jeszcze niedawno boczny obrońca był znany tylko najbardziej zagorzałym fanom futbolu, chociaż dwa lata temu włodarze Porto zdecydowali się zapłacić za niego Santosowi 13 mln euro, a w tym samym okresie zadebiutował w dorosłej reprezentacji Brazylii.
Nowy nabytek Realu Madryt przez trzy lata wziął udział aż w 129 oficjalnych pojedynkach FC Porto, co daje doskonałą średnią 43 meczów w sezonie. Zdobył 9 goli i zaliczył 14 asyst, udowadniając, że może być bardzo przydatny w ofensywie. Los Blancos niewątpliwie będą mieć z niego wiele pociechy, a Alvaro Arbeloa i Daniel Carvajal nie powinni już liczyć na miejsce w podstawowym składzie.
LM: Bayern nie zlekceważy FC Porto. "Dotąd są niepokonani, a faworytami byliśmy też w 1987 roku"