Mundial 2018. Hiszpania w szoku po zwolnieniu Julena Lopeteguiego. "Pięć minut, które wywołały krasnodarski kryzys"
"Marca": Pięć minut, które wywołały kryzys w kadrze
Katalońska "Marca" skupia się na tym, że kryzys w reprezentacji Hiszpanii został wywołany przez formę, w jakiej Julen Lopetegui porozumiał się z Realem Madryt i czas, w jakim RFEF została poinformowana o rozmowach selekcjonera z klubem.
"Pięć minut, które wywołały krasnodarski kryzys w drużynie narodowej" - czytamy. "Luis Rubiales pojawił się w sali konferencyjnej z pół godzinnym opóźnieniem. W tym czasie reprezentanci Hiszpanii próbowali przekonać go do tego, by nie zwalniał selekcjonera, ale pozostał nieugięty. - Musimy poradzić sobie z tym bez Julena Lopeteguiego - przekazał piłkarzom" - relacjonuje "Marca".
Rubiales dowiedział się o porozumieniu selekcjonera z Realem dosłownie tuż przed tym, jak klub ogłosił zatrudnienie Lopeteguiego. "To zmusiło go do zwolnienia selekcjonera 48 godziny przed pierwszym meczem mundialu" - pisze "Marca".
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Litwa. Robert Lewandowski: To zwycięstwo niewiele daje. Nieraz trudniej strzelić gola na treningu-
Kawał Urwisa Zgłoś komentarzHiszpania nie ma co liczyć na sukces w najbliższym mundialu.
-
Bob Shakalaka Zgłoś komentarzKatalońska "Marca" - te dwa słowa mówią bardzo dużo o tym kto pisał ten artykuł :)