Piękna, niebezpieczna i zabójcza dla rywalek. Tak demoluje Karolina Kowalkiewicz
Waldemar Ossowski
Pierwsza walka za oceanem. Doświadczona Japonka kolejnym łupem Polki
Gala: Invicta FC 9
Data: 1.11.2014
Miejsce: Davenport
Pierwsze występ za oceanem Kowalkiewicz przebiegł po jej myśli, choć łatwo nie było. W oktagonie najlepszej żeńskiej organizacji MMA na świecie przywitała ją doświadczona Japonka, Mizuki Inoue. Łodzianka w debiucie dla Invicta FC pokazała olbrzymi charakter i zwyciężyła po niejednogłośnej decyzji sędziów.
Zwycięstwo z Inoue, która uchodziła za jedną z gwiazd Invicty, było najcenniejszym triumfem Kowalkiewicz. Po tej walce bliżej mistrzyni KSW zaczęła się przyglądać organizacja UFC, w której walczyła już Joanna Jędrzejczyk.
Polub Sporty Walki na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
-
ziggy2424 Zgłoś komentarzWidzialem jej ostatni pojedynek. Radzilbym jej jednak pozostac w domu a nie probowac walczyc z Jedrzejczyk. Bedzie masakra !
-
Miroslawa Glinkowski Zgłoś komentarzi to ciągle nazywa się SPORT ?? gdy patrze na zdjęcie z czołowej strony mam wątpliwości