Szczere wyzwanie Chalidowa po walce. Przyznał, co go zaskoczyło

Twitter / Mamed Chalidow po walce na XTB KSW 100
Twitter / Mamed Chalidow po walce na XTB KSW 100

Mamed Chalidow sprawił niespodziankę i w walce wieczoru gali XTB KSW 100 pokonał niezwyciężonego wcześniej Adriana Bartosińskiego. 44-latek w rozmowie z Mateuszem Borkiem przyznał, co najbardziej zaskoczyło go w walce dużo młodszym rywalem.

W tym artykule dowiesz się o:

Chalidow poddał mistrza kategorii półśredniej balachą w połowie drugiej rundy. Legenda KSW odniosła tym samym już 37. zwycięstwo w zawodowej karierze.

- Jestem szczęśliwy. Te przygotowania były piękne, byłem głodny, chciałem się bić. Tak, jak powiedziałem wcześniej - chcę się bić z najlepszymi - powiedział Mamed Chalidow w rozmowie z Mateuszem Borkiem tuż po walce.

- Byłem skupiony. Byłem na sali, nigdzie nie wyjeżdżałem. Trenowałem ciężko fizycznie i mentalnie - dodał były mistrz wagi średniej i półciężkiej.

Chalidow przyznał, że 15 lat młodszy rywal zaskoczył go w jednym elemencie. - Był bardzo silny. Nie spodziewałem się takiej siły. Ciężko mi było go oderwać od siebie. Naprawdę kilka mocnych ciosów oberwałem. Chciałem go przeczekać po prostu. Co wchodził w klincz, to czułem taką siłę - powiedział.

Kiedy kibice mogą spodziewać się kolejnego starcia gwiazdy KSW? Ten unikał jednoznacznej wypowiedzi na ten temat. - Poczekam, muszę odpocząć i zastanowić się, co dalej robić. Natomiast nie wiem, czy będzie mi się chciało, czy stoczę jedną, dwie czy trzy walki. Zobaczymy - wyznał.

ZOBACZ WIDEO: Wskoczył za Pudzianowskiego. Dostał rekordowe pieniądze

Źródło artykułu: WP SportoweFakty