Kibice sportów walki w naszym kraju mogą się czuć pogubieni. W sprawie planów Mariusza Pudzianowskiego pojawiają się w ostatnim czasie liczne spekulacje. Podsyca je sam "Pudzian", zamieszczając różne posty w mediach społecznościowych.
Jeszcze niedawno mówiło się, że były mistrz świata strongmanów opuści szeregi KSW i zwiąże się z federacją Fame MMA. Pojawiły się także głosy, że stoczy on w kwietniu walki dla obu tych organizacji. Według informacji Artura Mazura z WP SportoweFakty Pudzianowski zdecydował się podpisać nowy kontrakt z KSW (więcej tutaj).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Polska siatkarka zaskoczyła. W takiej stylizacji jej nie widzieliście
Rzekomymi rywalami "Pudziana" w Fame MMA mieli być Natan Marcoń i Adrian Cios. Ten drugi ciągle zdaje się być zainteresowany tą walką. Pokazały to zresztą wydarzenia z ostatnich dni.
Jak podaje serwis meczyki.pl, Cios pojawił się na Litwie, aby publicznie zaapelować do Pudzianowskiego o pojedynek. Podczas gali King of Kings w Wilnie wyzwał go do walki.
- Mariusz Pudzianowski, ciasny Mariusz, dawaj na ring, dawaj na ring. Czekamy na ciebie w każdym kraju, w każdej federacji. Czekamy na ciebie wszędzie - mówił Cios, rzucając wyzwanie byłemu strongmanowi.