Mamed Chalidow znowu kusi fanów

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski

Cały czas nie wiadomo, czy Mamed Chalidow wróci jeszcze do rywalizacji w klatce KSW. Były mistrz kusi jednak fanów i w zawoalowany sposób sugeruje, że chce dalej walczyć.

W tym artykule dowiesz się o:

Po ostatniej walce Mamed Chalidow zapowiedział, że nie jest pewny, czy powróci jeszcze do klatki KSW. Stwierdził, że robi sobie roczną przerwę od startów i uznał, że ostatnie zwycięstwo na Adrianem Bartosińskim może być dobrą klamrą spinającą jego historię w świecie MMA.

Nieco później były mistrz KSW opublikował w mediach społecznościowych materiał wideo, w którym wspomina ostatni tryumf i napisał: "To dzięki Wam dalej mi się chce".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Polska siatkarka zaskoczyła. W takiej stylizacji jej nie widzieliście

Część fanów odebrała to jako zapowiedź chęci powrotu do okrągłej klatki.

Teraz Chalidow ponownie rozbudził wyobraźnię fanów pisząc w mediach społecznościowych: "Wilka ciągnie do lasu, bo to jest jego naturalne środowisko".

Chalidow walczył ostatni raz w listopadzie zeszłego roku. Podczas jubileuszowej gali XTB KSW 100 zmierzył się z niepokonanym mistrzem wagi półśredniej, Adrianem Bartosińskim, który był uznawany za faworyta tego pojedynku. Ostatecznie jednak Chalidow w drugiej rundzie starcia zwyciężył przez poddanie, które zostało wybrane najlepszym skończeniem wieczoru. Fani KSW wybrali je również największym zaskoczeniem i najlepszym poddaniem roku 2024.

Chalidow ma 44 lata i jest po trzech wygranych z rzędu w organizacji KSW. Przed Adrianem Bartosińskim pokonał Mariusza Pudzianowskiego i Scotta Askhama.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści