Gigantyczna sensacja. Niesamowite, co Polka zrobiła w Londynie

Na gali w Londynie odbyło się wydarzenie, które skupiało się przede wszystkim na kobiecym boksie. W jednej z głównych walk wystąpiła Polka - Jaśmina Zapotoczna (9-1). Nasza reprezentantka zmierzyła się w walce o mistrzostwo Europy EBU w wadze muszej z Chloe Watson (8-1). Zapotoczna zwyciężyła po dziesięciu wyrównanych rundach dzięki niejednogłośnej decyzji sędziów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazda KSW rozbawiła fanów. Film to hit sieci

Obie zawodniczki walczyły w bardzo dobrym tempie, a wynik starcia pozostawał niejednoznaczny. Ostatecznie o wszystkim zadecydowali sędziowie, którzy nie byli jednomyślni. Jeden z nich punktował na korzyść Chloe Watson - 93:97. Natomiast pozostała dwójka przyznała wygraną Polce - 96:95. W ten sposób Zapotoczna odebrała pas mistrzowski EBU Brytyjce i otworzyła sobie drogę do większych pojedynków.

Warto podkreślić, że Zapotoczna zadała rywalce pierwszą porażkę w karierze. Sama jednak nie ma nieskazitelnego rekordu. Polka poniosła jedyną porażkę w karierze w lipcu 2024 roku, gdy w walce o pas mistrzyni świata WBA przegrała z Maisey Rose Courtney. Możliwe, że dzięki ostatniemu sukcesowi Zapotoczna otrzyma szansę na rewanż.

Główną walką kobiecej gali boksu było starcie Lauren Price z Natashą Jonas. Price z łatwością wygrała na punkty i zunifikowała tytuły WBC, IBF i IBO w kategorii półśredniej. Natomiast w co-main evencie Caroline Dubois, siostra Daniela Dubois, pokonała Bo Mi Re Shin i obroniła pas mistrzyni świata WBC wagi lekkiej.

Niepokonany polski pięściarz zawalczy w Arabii Saudyjskiej. Trafił do prestiżowego turnieju

Mistrz świata dostał nakaz walki. Nie tak to sobie wyobrażał