Filip Hrgovic wraca do gry! Chorwat został gwiazdą nocy wagi ciężkiej

Instagram / Na zdjęciu: Filip Hrgovic
Instagram / Na zdjęciu: Filip Hrgovic

W walce wieczoru nocy wagi ciężkiej w Manchesterze zmierzyć się mieli Dillian Whyte oraz Joe Joyce. Pierwszy z nich jednak doznał kontuzji i organizatorzy musieli szukać zastępstwa. Spisali się znakomicie, bowiem podpisali Filipa Hrgovicia.

W tym artykule dowiesz się o:

Niespełna miesiąc temu pisaliśmy o głośnym ogłoszeniu nocy wagi ciężkiej w Manchesterze. Ozdobą tej gali miała być walka wieczoru z udziałem Dilliana Whyte'a oraz Joe Joyce'a, czyli dwóch pięściarzy, którzy mają coś do udowodnienia swoim fanom. Jak się okazuje, na to brytyjskie starcie przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Brytyjscy kibice ostrzyli sobie zęby na powrót Dilliana Whyte’a, jednak los sprawił inaczej. Uraz palca okazał się na tyle poważny, że "The Body Snatcher" nie był w stanie podjąć walki. Organizatorzy musieli więc szukać godnego zastępstwa - wybór padł na Filipa Hrgovicia, chorwackiego pięściarza o imponującym rekordzie 18-1.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazda KSW rozbawiła fanów. Film to hit sieci

Hrgović to nie tylko świetny zawodnik, ale również pięściarz, który ma z Joyce’em rachunki do wyrównania. Panowie spotkali się już w 2013 roku podczas mistrzostw Europy w boksie amatorskim, a wtedy górą był Brytyjczyk, który wygrał niejednogłośną decyzją sędziów. Teraz Hrgović ma szansę na rewanż - i to w zawodowym ringu, gdzie stawka jest znacznie wyższa.

Joe Joyce chce się odbudować

Joe Joyce, który jeszcze dwa lata temu uchodził za jednego z najbardziej obiecujących zawodników w królewskiej kategorii, w ostatnim czasie zaliczył bolesne porażki. Dwukrotnie musiał uznać wyższość Zhilei Zhanga, a w starciu z Derekiem Chisorą także nie zaprezentował się najlepiej.

Walka z Whyte’em miała być dla niego szansą na powrót do czołówki wagi ciężkiej. Teraz, gdy naprzeciwko stanie Hrgović, zadanie może okazać się jeszcze trudniejsze. Chorwat to zawodnik niezwykle dynamiczny, silny i dysponujący znakomitą techniką. W swojej karierze aż 14 z 18 wygranych pojedynków zakończył przed czasem.

Wyczekiwany powrót Filipa Hrgovicia

Filip Hrgović także ma coś do udowodnienia. W czerwcu 2024 roku doznał pierwszej porażki w karierze, ulegając Danielowi Dubois. Dla wielu było to spore zaskoczenie, bo Chorwat uchodził za przyszłego mistrza świata. Teraz dostaje wielką szansę na odbudowanie swojej pozycji w czołówce - a pokonanie Joe Joyce’a na jego terenie byłoby bardzo mocnym sygnałem dla całej dywizji.

Gala "Heavy Impact" w Manchesterze została zaplanowana na 5 kwietnia. Poza wspomnianą walką wieczoru Joyce vs. Hrgović odbędą się tam jeszcze trzy ekscytujące pojedynki wagi ciężkiej - Lawrencem Okolie vs. Richard Riakporhe, David Adeleye vs. Jeamie TKV oraz zawodowt debiut Deliciousa Orie.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści