Podczas rozgrywanego 2 marca meczu Ligue 1 pomiędzy Olympique Lyon a Stade Brestois 29 trener gospodarzy Paulo Fonseca wdał się w konfrontację z sędzią Benoit Millotem.
Portugalczyk otrzymał czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie. Gdy sędzia wyciągnął kartonik, trener zbliżył się do niego. Mężczyźni zetknęli się głowami, co zostało uznane za agresywny gest.
ZOBACZ WIDEO: Nowy format Ligi Mistrzów pomógł Polakom. "Koło ratunkowe"
Choć Fonseca przeprosił za swoje zachowanie, od początku było wiadomo, że poniesie konsekwencje. Po meczu sędzia Millot przyznał w rozmowie z "L'Equipe", że czuł się zastraszony.
Francuskie media spekulowały, że zostanie zawieszony na siedem miesięcy. Jak się okazało, LFP (Francuska Liga Piłkarska) nałożyła na Fonsecę surowszą karę.
Trener Lyonu został zawieszony na dziewięć miesięcy. "Nie będzie mógł zasiadać na ławce rezerwowych, wchodzić do szatni sędziowskich ani uczestniczyć w żadnych oficjalnych wydarzeniach przed meczami, w ich trakcie ani po nich, do 30 listopada 2025 r." - poinformowała w komunikacie LFP.
Zawieszenie Fonseki to poważny cios dla Lyonu, który musi teraz podjąć decyzję o przyszłości trenera. Portugalczyk objął stanowisko pod koniec stycznia. Poprowadził zespół w pięciu meczach Ligue 1, z których trzy wygrał.
Wcześniej 52-latek był trenerem m.in. AC Milanu, Lille, AS Romy, Bragi, Szachtara Donieck i FC Porto. Z Szachtarem zdobył siedem trofeów, a z Bragą i Porto po jednym.
Zobacz, za co został zawieszony Fonseca (agresywne zachowanie trenera od 3:15)
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
łon bronił bo po to jest!