Na podwójnym prowadzeniu wyszli torunianie ze startu. Thomsen jednak szybko wyprzedził Dudka. Lambert jechał po pewną trójkę, a Polak musiał bronić się przed Vaculikiem i to zrobił. KS Apator w półfinale PGE Ekstraligi.

Zdecydowanie lepiej ze startu wyjechali gorzowianie, ale bardzo blisko nich był Lambert. Brytyjczyk już na początku trzeciego okrążenia wjechał przed Woźniaka, a później gonił Palucha. Na juniora Stali jednak nie wystarczyło mu czasu.

Słaby moment startowy Lamberta, z czego skorzystali gospodarze. Brytyjczyk starał się ścigać duet miejscowych, ale nie był w stanie przedrzeć się, chociażby na drugie miejsce.

Vaculik już po pierwszym okrążeniu miał kilkanaście metrów przewagi. Trochę niespodziewanie na pierwszym wirażu Dudka wyprzedził Stojanowski. Żużlowiec KS Apatora prześcignął jednak juniora ebut.pl Stali na pierwszym łuku trzeciego okrążenia po tym, jak ten popełnił błąd.

Ostrzeżenie za ruszanie się na starcie otrzymał po wyścigu Lewandowski.

Bieg przerwany. Na torze leży Wiktor Lampart, który został zahaczony przez przycinającego do środka Szymona Woźniaka. Chwilę wcześniej kapitalną akcją popisał się Patryk Dudek, który przedłużył sobie prostą i na przeciwległej prostej, jadąc przy krawężniku, przejechał obok reszty stawki.

Na tor wyjechała karetka. Lampart obecnie siedzi na murawie. Oszołomiony zawodnik KS Apatora wszedł do ambulansu.

Szymon Woźniak wykluczony z powtórki.

W miejsce niezdolnego do dalszej jazdy pojedzie Anders Rowe.

Powtórka biegu. Najlepiej ze startu wyjechał Paluch, ale od razu w pościg rzucił się za nim Dudek. Torunianin szalał na torze, szukając odpowiedniej prędkości. W końcu znalazł ją na ostatnim wirażu wyścigu. Kapitalna jazda Dudka.

Ostro na pierwszym łuku było między Vaculikiem i Lambertem. Słowak odwiózł Brytyjczyka do samego płotu. Zawodnik KS Apatora nawet dotknął lekko bandy. Mimo wszystko utrzymał się na motocyklu i ostatecznie ukończył wyścig na drugim miejscu. Bednar za to cały czas jechał tuż za Lewandowskim, lecz lepszy od niego okazał się toruński junior, który przez pół okrążenie był nawet pierwszy.

Kapitalną walkę na pierwszym okrążeniu stoczyli Dudek i Woźniak. Obaj wymienili się pierwszą pozycją dwukrotnie, ale ostatecznie lepszy był zawodnik KS Apatora.

Niesamowicie szybki jest dzisiaj Thomsen, zarówno na starcie, jak i na dystansie. Dodatkowo nieźle jechał Paluch, dzięki czemu stal wygrała 5:1 i powiększyła przewagę do ośmiu punktów.

Kapitalny start gospodarzy, którzy po kilkunastu metrach mieli już całkiem sporą przewagę. Lambert jednak był bardzo szybki i już na drugim okrążeniu przedarł się na drugą lokatę. Na Woźniaka jednak zabrakło czasu oraz prędkości.

Został całkowicie na starcie Stojanowski, ale za to Thomsen bardzo szybko uzyskał ogromną przewagę. Junior Stali później zbliżał się do Przedpełskiego, ale nie zdołał pokonać przeciwnika.

Zdecydowanie lepiej ze startu wyszła para gości. Od razu w pościg za nią rzucił się Vaculik, który już na początku drugiego okrążenia był drugi. Lamberta jednak Słowak nie dogonił. Lampart za to musiał uważać na Bednara.

Ponownie świetnie ze startu wyjechał Dudek, który nie przestraszył się szybko jadącego za nim Miśkowiaka. Lewandowski za to starał się zagrażać Paluchowi. Do zmian miejsc jednak nie doszło.

Pewna wygrana Thomsena. Bednar za to już na pierwszym okrążeniu minął Przedpełskiego, a później spokojnie dojechał do mety na trzeciej lokacie.

Wystrzelił spod taśmy Lewandowski, ale pod płotem na przeciwległej prostej minął go Paluch. Później nie mieliśmy już żadnych emocji.

Dudek wypchnął na pierwszym łuku duet gospodarzy, a na przeciwległej prostej nie dał się wyprzedzić po szerokiej Woźniakowi. Później dojechał do mety po pewną "trójkę".