Żużel. Fakty i liczby. Pierwsze zero Fricke'a w najgorszym momencie. Ponad 1000 punktów Kubery

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Max Fricke
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Max Fricke
zdjęcie autora artykułu

Ligowy sezon zakończył GKM, którego zawodnicy wygrali indywidualnie dokładnie 100 biegów i 4 razy dotknęli taśmy. Max Fricke w Grudziądzu przywiózł tylko jedno zero. Ponad 1000 punktów w PGE Ekstralidze zdobył już Dominik Kubera. Oto fakty i liczby.

Fakty i liczby, czyli statystyczna pigułka po ćwierćfinałach PGE Ekstraligi.

***

0 - tyle biegów wygrał NovyHotel Falubaz Zielona Góra, który w rewanżu w Lublinie zdobył tylko 32 punkty. To był taki pierwszy i jedyny tak słaby występ tegorocznego beniaminka.

1 - tyle razy na czwartej pozycji do mety w Grudziądzu dojechał w tym sezonie Max Fricke. Ten jedyny raz miał miejsce w ostatnim biegu sezonu dla ZOOleszcz GKM-u mającym dla grudziądzan ogromne znaczenie w kontekście walki o półfinał play-off. Jego passa wyścigów zakończonych z minimum punktem na koncie wyniosła 45 i trwała jeszcze od ubiegłego roku.

3 - po raz trzeci z rzędu "lucky loserem" został KS Apator Toruń. Więcej TUTAJ.

4 - tyle razy taśmy dotykali żużlowcy z Grudziądza, co jest najwyższym wynikiem w całej lidze. Wadim Tarasienko popełnił taki błąd 2 razy, a Jaimon Lidsey i Kacper Łobodziński po razie.

11 - od tylu meczów drużyna z Torunia nie potrafi wygrać meczu w Gorzowie. Od czasu triumfu w 2015 roku (48:42) przegrała na tamtejszym torze 10-krotnie i raz zremisowała.

21 - tyle biegów wynosi seria bez zwycięstwa solowego Michała Curzytka w najwyższej lidze. Poprzednio w elicie dojechał do mety pierwszy w sierpniu roku 2022 w Toruniu.

75 - tylu zawodników wystartowało jak na razie w tegorocznej kampanii ekstraligowej. Na etapie ćwierćfinału nowym nazwiskiem na liście stał się Adam Bednar.

100 - tyle wyścigów indywidualnie wygrali zawodnicy ZOOleszcz GKM-u Grudziądz w tym roku. To wynik numer 6 spośród wszystkich zespołów. Najwięcej "trójek" zanotował Max Fricke - 29.

800 - barierę tylu punktów biegowych zdobytych w ogóle w PGE Ekstraligi przekroczył Anders Thomsen. W 89 spotkaniach i 440 startach przywiózł ich dokładnie 806.

1000 - granicę tylu punktów biegowych zainkasowanych w ekstraligowej karierze przeskoczył z kolei Dominik Kubera. Ma ich 1004 w 144 meczach i 629 próbach.

1500 - barierę tylu wyścigów odjechanych w polskiej lidze przebił Maciej Janowski. Wystartował 1503 razy w 305 spotkaniach, zdobywając 2659 punktów i 271 bonusów. Dodajmy, że z tego dorobku 1281 startów zaliczył w barwach Betard Sparty Wrocław i z tego 401 wygrał.

2,111 - z taką średnią biegową zakończył tegoroczne ściganie Michael Jepsen Jensen. Nie tylko jest to jego najwyższy wynik w jego życiu w PGE Ekstralidze, ale też ostatecznie Duńczyk został pod tym względem liderem grudziądzkiego ZOOleszcz GKM-u.

CZYTAJ WIĘCEJ: 7 kolejki. Tytaniczna praca Dudka i Lamberta. Rewelacyjny mecz Palucha To był mecz życia Palucha. Stal jako kolejna formacja pobiła rekord sezonu

ZOBACZ WIDEO: Lampart o przyszłości. Dalej będzie startował w PGE Ekstralidze?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty