Żużel. Ostrovia ze Spartą, Unią i Włókniarzem od dawna nie rywalizowała. Sprawdź jej bilans z ekstraligowcami
Tomasz Janiszewski
eWinner Apator Toruń - poprzednio w 2020 w 1. Lidze (46:44 i 27:63)
Widoczne powyżej zdjęcie pochodzi z jednego z najdziwniejszych meczów w ostatnich latach. Przed rokiem faworyt eWinner 1. Ligi z Torunia przyjechał do Ostrowa po serii dziewięciu zwycięskich spotkań. Do dziewiątego wyścigu był na najlepszej drodze do odniesienia kolejnej wygranej. Prowadził 31:23, ale wtedy zaczęło się prawdziwe show w wykonaniu Jonasa Jeppesena. Jadący na idealnie dopasowanym sprzęcie Duńczyk wystąpił do końca zawodów pięć razy i... tyle samo razy przywoził do mety trzy punkty. Ostrovia odwróciła losy meczu i minimalnie wygrała z Apatorem. Jakby tego było mało, dla miejscowych oznaczało to pierwsze, historyczne zwycięstwo nad torunianami po siedmiu wcześniejszych przegranych.Razem | W Ostrowie | W Toruniu | |
---|---|---|---|
Wygrane Ostrowa | 1 | 1 | 0 |
Remisy | 0 | 0 | 0 |
Wygrane Torunia | 7 | 3 | 4 |
CZYTAJ WIĘCEJ: Kolejny sezon będzie wielkim testem dla Pawła Przedpełskiego
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)