Pod koniec października poinformowano, że w Slangerup Speedway nadal będą się ścigać Andreas Lyager i William Drejer, z kolei na początku listopada ogłoszono pozostanie w klubie Jonasa Seiferta-Salka. Cała trójka miała swój wkład w tegoroczny triumf w SpeedwayLigaen.
Krajowymi liderami Slangerup byli Michael Jepsen Jensen oraz do momentu kontuzji Mikkel Michelsen, ale ich młodsi rodacy też dorzucili swoje cegiełki do tego, aby drużyna po trzynastu latach odzyskała drużynowe mistrzostwo Danii.
W zakończonej we wrześniu ligowej kampanii Lyager wykręcił średnią biegową 1,632, Seifert-Salk (wychowanek klubu), który sezon kończył z urazem kręgosłupa, osiągnął wynik 1,447, natomiast najmłodszy z tego grona Drejer zanotował przeciętną równą 1,317.
Cała trójka Duńczyków startuje w ekipie mającej siedzibę w bliskim rejonie ze stolicą kraju od dłuższego czasu. Lyager reprezentuje Slangerup od dziewięciu lat, Seifert-Salk od siedmiu, a Drejer od dwóch. Sternicy obrońców tytułu stawiają tym samym na sprawdzone ogniwa.
Żużlowcy "Węży" wciąż pozostają za to wolnymi, jeśli mowa o kontraktach w Polsce na sezon 2025. W najbliższych dniach powinniśmy poznać ich klubową przyszłość w naszym kraju.
ZOBACZ WIDEO: Rewelacyjny u siebie i słaby na wyjazdach. Lebiediew o błędach