Żużel. Zawodnik Orła wdzięczny Skrzydlewskiemu. Przez tydzień rozwoził kwiaty

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Piotr Pióro
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Piotr Pióro

Piotr Pióro mówi, że Witold Skrzydlewski bardzo pomógł mu w sezonie 2020. Młody zawodnik postanowił się odwdzięczyć. Kiedy usłyszał, że w firmie głównego sponsora Orła przyda się dodatkowa para rąk do pracy, to postanowił się zgłosić.

- Przez tydzień pomagałem w rozwożeniu kwiatów i odbieraniu towaru - mówi nam Piotr Pióro. - W sezonie pan Witold Skrzydlewski bardzo mi pomógł, więc postanowiłem mu się trochę odwdzięczyć. W trakcie jednej z naszej rozmów przewinął się temat, że w firmie jest dużo rzeczy do zrobienia, a brakuje trochę rąk do pracy, bo niektórzy są na zwolnieniach. Wiadomo przecież, że teraz czasy są trudne i niektórzy chorują. Stwierdziłem, że spróbuję. Podjąłem rękawicę i nie żałuję - dodaje żużlowiec.

W sezonie 2020 Pióro był jeszcze juniorem. Spisywał się całkiem nieźle. Pod opieką trenera Adama Skórnickiego zrobił wyraźne postępy i klub postanowił dać mu szansę. W tym roku zawodnik zaczyna starty w gronie seniorów i może być brany pod uwagę jako żużlowiec do 24 roku życia. - Kiedy byłem w Łodzi, to nie zapominałem oczywiście o treningach. Do sezonu przygotowuję się pełną parą od grudnia. Teraz wchodzę w najbardziej intensywny okres. Pracuję ciężko pięć razy w tygodniu. Trzy razy na siłowni. Poza tym z chłopakami z Tarnowa ćwiczymy sztuki walki, głównie elementy boksu - przyznaje.

- Sprzętowo będę przygotowany całkiem dobrze. Sporo zainwestowałem dzięki pomocy pana Witolda. Nie będę mógł na nic narzekać. Liczę, że pogoda pozwoli wyjechać w marcu na tor. Czekam na nowy sezon, w którym chcę się cieszyć jazdą i mieć spokojną głowę. Mam nadzieję, że zrobię postęp i stanę się lepszym żużlowcem. To mój główny cel - tłumaczy żużlowiec.

W Łodzi Pióro będzie walczyć o miejsce w składzie z Lukiem Beckerem. Polak i Amerykanin to w Orle główni kandydaci do jazdy na pozycji U24. - Trudno mi oceniać ten przepis, bo czegoś takiego jeszcze nie było. Musimy zatem poczekać i wtedy porozmawiamy o skutkach. Na pewno wolałbym, żeby ta regulacja dotyczyła tylko Polaków - podsumowuje Pióro.

Zobacz także:
Tomasz Gollob widzi światełko w tunelu
Wiktor Kułakow nie jest ofiarą regulaminu

ZOBACZ WIDEO Żużel. Przedpełski: Jest to frustrujące, kiedy ktoś na starcie spisuje cię na stratę. Myślę, że Apator ma fajny skład

Komentarze (10)
avatar
RECON_1
20.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Coz,milo ze sie tak zrewanzowal panu Witkowi,niemnej czuje ze to moze byc ostatni sezon zabawy w zuzel...moze ewentualnie za rok 2 liga. 
avatar
kowal
19.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
cyt. "W sezonie 2020 Pióro był jeszcze juniorem. Spisywał się całkiem nieźle." WTF średnia 0,907 PIĘĆDZIESIĄTA pozycja na 53 sklasyfikowanych zawodników, jeśli to jest całkiem nieźle to oznacza Czytaj całość
avatar
Feldkurat Katz
19.01.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A kiedy młody Grygolec będzie rozwoził kwiaty? 
avatar
kiks
19.01.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Odrobina normalności. 
avatar
Andy Stal
19.01.2021
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Ale mimo wszystko należy docenić gest młodego zawodnika wobec sponsora. W końcu korona mu z głowy nie spadła a pomoc myślę że została doceniona przez prezesa. Niestety ale dziś prawie każdy mło Czytaj całość