Stal wysłała sygnał przed derbami, ale Falubaz skupia się na sobie

W minioną niedzielę Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra, zgodnie z planem, pokonał na własnym torze osłabiony ROW Rybnik 56:34. Ekipa ze Śląska łatwo nie oddała jednak zwycięstwa. Za sprawą świetnie prezentujących się na torze przy Wrocławskiej 69 Kacpra Woryny i Fredrika Lindgrena, rybniczanie długo trzymali się w bliskim dystansie od zielonogórzan.

Piotr Protasiewicz: Nie pojechaliśmy genialnie, a ja byłem nieobecny

- Patrząc na wynik może się wydawać, że było miło, gładko i przyjemnie. Początkowa faza zawodów nie była jednak taka łatwa. Rybniczanie wykorzystywali rezerwy taktyczne, świetnie punktowali Lindgren i Woryna, i odskoczyliśmy dopiero od połowy zawodów. Myślę, że wpływ na to miał tor, który w drugiej części zawodów zaczął się odsypywać, a nasi zawodnicy preferują taką nawierzchnię - przyznał w rozmowie z Radiem Zachód Tomasz Walczak.

W najbliższą niedzielę Ekantor.pl Falubaz czeka z pewnością zdecydowanie trudniejsze, a dla kibiców ciekawsze spotkanie. Tego dnia zostaną rozegrane lubuskie derby między zielonogórzanami a gorzowianami. Cash Broker Stal Gorzów w minionej kolejce PGE Ekstraligi wygrała w Lesznie z miejscową Fogo Unią 49:41, wysyłając Ekantor.pl Falubazowi mocny sygnał przed derbowym pojedynkiem.

- Tak naprawdę nie wiemy, czego możemy się spodziewać - czy Stal Gorzów jest w tym momencie tak silna, czy to Fogo Unia Leszno ma tendencję dołującą. Wydaje mi się, że powinniśmy spoglądać przede wszystkim na siebie - ocenił kierownik Ekantor.pl Falubazu.

ZOBACZ WIDEO Zobacz na czym polega praca komisarza toru (WIDEO)