Od Berlina do Melbourne - dziewięć meczów Agnieszki Radwańskiej z Sereną Williams

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek

Serena Williams - Agnieszka Radwańska 6:4, 6:0 (Wimbledon 2008, ćwierćfinał)

18-letnia wówczas Polka stawiła Amerykance zażarty opór w pierwszym secie. Krakowianka oddała podanie w trzecim gemie, ale natychmiast stratę odrobiła. Przy 3:3 Williams wykorzystała słaby serwis Radwańskiej i zaliczyła przełamanie, które okazało się decydujące. Serena od 4:5 zdobyła siedem gemów z rzędu i pokonała Polkę po raz drugi.

Mimo ambitnej postawy krakowianki w pierwszym secie, dominacja Amerykanki była bezsprzeczna. Posłała 14 asów i dodatkowo 14 kończących uderzeń. Radwańska nie miała ani jednego asa, a naliczono jej sześć piłek wygranych bezpośrednio. Młoda Polka, od początku podążająca drogą finezyjnego tenisa, była przytłoczona przez siłę fizyczną Williams.

Zobacz wideo: WP Euro Raport: Karol Linetty. Przez Euro do wielkiego świata
Polub Tenis na Facebooku
inf. własna / YouTube
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
  • Marlowe Zgłoś komentarz
    Najśmieszniejsze jest to, że Szarapovą atakuje Sereną hejter Sereny.Kolejny paradoks federerowski.
    • Seb Glamour Zgłoś komentarz
      No cóż,Serena mimo wszystko raczej nigdy Agi nie zlekceważyła....niestety;)
      • Sharapov Zgłoś komentarz
        9 meczów i jutro 10 ale jaki jest bilans Agi z Sereną? bo Isiofany tak lubicie temat bilansów to chętnie się dowiem, nooo który mądry powie?