W pierwszych konkursach sezonu 2015/2016 Norweg miał problemy z punktowaniem. Przełom nastąpił podczas zawodów w Niżnym Tagile. Po 12. i 8. miejscu w Rosji, Fannemel złapał drugi oddech i dość regularnie zaczął plasować się w okolicach pierwszej dziesiątki. Potencjał podopiecznego Alexandra Stoeckla na mamutach jest tak duży, że nawet bez wybitnej formy, Fannemel może liczyć się w walce o medale. 24-latek jest nieoficjalnym rekordzistą świata w długości lotu. 15 lutego 2015 roku, podczas Pucharu Świata w Vikersund, Norweg poleciał aż na 251,5 metra i ustał swój skok.
Puchar Świata 2015/2016: 7. miejsce (257 pkt)
Puchar Świata w lotach narciarskich 2014/2015: 6. miejsce (197 pkt)
Mistrzostwa świata w lotach narciarskich (Harrachov 2014): 7. miejsce
-
Jak Feniks z popiołu Zgłoś komentarz
Co za durnie - Noriaki nigdy nie był dobrym " lotnikiem ''. Kolejne bezmózgowie SF. -
Henryk Strzebinczyk Zgłoś komentarz
a moze nasze orly ha ha
Jak Feniks z popiołu
Zgłoś komentarz
Henryk Strzebinczyk
Zgłoś komentarz