64. TCS: Polak największym pechowcem konkursu w Oberstdorfie
Szymon Łożyński
Największy wygrany: Severin Freund
Po pierwszej serii wtorkowego konkursu niemieccy kibice nie byli w idealnym nastroju. Ich faworyt do końcowego triumfu, Severin Freund, zajmował dopiero 5. pozycję ze stratą 7.4 punktu do lidera Petera Prevca. W finale klasyfikacja w czołówce uległa jednak znacznym zmianom. W festiwalu roszad z belkami i zmieniających się podmuchów wiatru, przy sporym udziale sędziów, najlepiej spisał się Freund. Podopiecznemu Wernera Schustera skok na odległość 137.5 metra i bardzo wysoka rekompensata za belkę (17.9 punktu) wystarczyły do odniesienia triumfu na inaugurację 64. Turnieju Czterech Skoczni.
Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
-
andi111 Zgłoś komentarzstoch taki kozak a przed kamerami nie moze sie wygadac trzesidupa !!!!
-
luisso Zgłoś komentarzKamil głowa do góry są słabsze dni a i przyjdą dni chwały pozdrawiam.
-
woj Mirmiła Zgłoś komentarzzapamiętamy po inauguracyjnych zawodach? - Sędziowskie manipulacje z wysokością najazdu podczas skoków najlepszych, dlatego trudno uznać 3 miejsce Prevca za "największe rozczarowanie" i 1 miejsce Freunda za "największy wygrany"... przez sędziowskie wymysły z belką b. dużo stracił też Norweg Tande, 2 po I serii spadł po II serii aż na 10 miejsce.
-
śmiechu82 Zgłoś komentarzma aż tak większego znaczenia (co innego porywy) Ale mistrzowie tej dyscypliny, jak byli w formie to skakali najdalej niezaleznie od tego czy wiało im z tyłu czy z przodu czy z boku. Funaki, Małysz, Schmitt, Hanavald, Ahonen i wielu wielu innych. Nasi nich sobie dadzą już spokój z TCS.. i jadą gdzieś trenować i budować formę... znów balonik pękł... letnie grand prix.. dobrze.. wielkie oczekiwania.. media i trenerzy... i sami zawodnicy mówili o mocy.. zima i konkurencja weryfikuje ich formę.. a raczej brak. A Żyła w końcu mógłby się posłuchać kogoś i zrobić coś z tą pozycją dojazdową.. każdy mu mówi, że źle.. ale on wie lepiej i się głupio śmieje.. Może pora go na kontynentalne wysłać, skoro w kadrze A robi co chce i nie chce poprawić swojej pozycji dojazdowej.. która jak widać nie sprawdza się od tamtego sezonu. Jak poprawi, dopiero niech do pierwszej kadry wróci, a nie branie go na każde zawody.. i albo mu wyjdzie skok średni, albo słaby. Chłopaki mają potencjał, co nie raz udowodnili w poprzednich sezonach.. ale kibice a i oni sami chcą by te dobre skoki były powtarzalne, a nie od czasu do czasu coś wyjdzie. Co do osób krzyczacych o zmianę trenera.. ok, pomysł zły zapewne nie jest, ale to może dopiero po zakończeniu sezonu.. bo zmiana trenera w trakcie raczej efektów nie przyniesie.. Wycofanie ich i spokojny trening.. a do na zawody PŚ wysłać młodych chłopaków z kontynentalnego... moze a nóż któryś zaskoczy pozytywnie... nie bać się, niech młodzi skaczą.. inne kraje wystawiają 16-17 latków i oni skaczą daleko. Może warto młode pokolenie rzucić na zawody PŚ.. niech sobie poskaczą tutaj.... w końcu o to chodzi by zdobywać doświadczenie i walczyć o punkty w tych zawodach.. a nie całą karierę skakać tylko w zawodach kontynentalnych.
-
Piotr61 Zgłoś komentarzSportowcy biorą się za reklamy , to koniec wyników sportowych !!!
-
Piotr Matuszowicz Zgłoś komentarzKonieczna jest zmiana trenera, bo obecny już się zużył i nic nowego do kadry NIE wniesie !!!
-
Bodek508 Zgłoś komentarzMiał pecha bo skoczył blisko 20 m bliżej od najlepszych