Wzrosła wartość Roberta Lewandowskiego. Krzysztof Piątek stracił najwięcej
Łukasz Witczyk
Krzysztof Piątek (32 miliony euro)
Krzysztof Piątek powoli wychodzi z kryzysu formy. W tym sezonie dla AC Milan strzelił cztery gole, z czego trzy z rzutów karnych. Polski napastnik do niedawna był regularnie krytykowany za słabą grę. Ostatnio prezentował się lepiej, ale to nie przełożyło się jeszcze na skuteczność.
Polski napastnik po najnowszej aktualizacji stracił aż 8 milionów euro. To największy spadek spośród polskich piłkarzy. Obecnie wartość Polaka wynosi 32 mln euro. Piątek musi sporo pracować, by wskaźnik ten wyniósł 60-70 mln euro. W niedawnym wywiadzie z TVP Sport mówił, że właśnie tyle chciałby być warty przy kolejnym transferze.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (38)
-
Dżorcz Klunej Zgłoś komentarzżeby dojść do kwoty 70 mln to naprawdę musi się chłopak ostro wziąć. Ciekawie byłoby jakby przeszedł do BVB bo mógłby tam się odpalić i do tego świetna rywalizacja. Mam nadzieję że Lewy dobije to tych 90 przynajmniej.
-
smok Zgłoś komentarzbramkarz, więc to aż takiego znaczenia nie ma.
-
KoronaMKS - Białystok is rainbow Zgłoś komentarzHejterów jak zwykle masa, zamiast kibicować naszym piłkarzom to ich krytykujecie, myślę że większość z was za szybko dostała internet od rodziców.
-
zbych22 Zgłoś komentarzbezmózgom wtłoczyły do głów to,że ważniejsza jest wartość marketingowa zawodnika niż jego gra. Co mają z tego ci co zachwycają kwotami rynkowymi za zawodników?
-
zbych22 Zgłoś komentarzna zasadzie emocji,a zawodowcy za grę są wynagradzani i to sowicie. Wrzucanie kibiców i piłkarzy do jednego worka jest nadużyciem.
-
oldie Zgłoś komentarzfajna zabawa - dalbym 75 milionow, ale tylko do soboty i do wyczerpania zapasow
-
Stevie Wonder Zgłoś komentarzPo mistrzostwach będzie do wzięcia za czapkę śliwek.
-
Daniel Lele Mal Zgłoś komentarztaka Hertha czy Mainz to ogóry.
-
Pat Kam Zgłoś komentarzKamil Wilczek powinien być wyceniany na minimum 40-50 mln ale marketingowo Polacy nie mają przebicia w tych wycenach.
-
Szymon Ptak Zgłoś komentarzświecie zachwyt. Bije rekordy. W Anglii jak jest 20 latek i strzeli 6-7 goli to już jest oceniany jako dobry piłkarz mimo że to 1 sezon taki. Lewy od lat strzela największym. Nie musi ładować w każdym meczu tego nawet Ronaldo albo mesii nie robi. Ostatnio był pokaz że Bundesliga przez wielkość nazywana liga kelnerów rozbija angielskie kluby. Ludzie lewy to historia i legenda. Jestem dumny jak mówię o lewym. Zapracowal ciężka praca, a wy komentujące pedały macie 3k na miesiąc.
-
alebeka Zgłoś komentarzGrubo
-
Miglanc667 Zgłoś komentarz70 mln euro??? Le cabaret! Za 32-letnią lewatywę-pogromcę ogórków to można zapłacić 70 mln, ale północnokoreańskich wonów, a i to chyba zawyżona cena.
-
Jan Kozietulski Zgłoś komentarz"9"?