Diletta Leotta ma 33 lata i jest prezenterką radiową oraz telewizyjną. Aktualnie pracuje przy meczach włoskiej Serie A na platformie DAZN i cieszy się przy tym ogromną popularnością.
Leotta szybko została zauważona we Włoszech. Jej sława wychodzi daleko poza piłkę nożną, bowiem zatrudniana jest do prowadzenia także innych wydarzeń. W 2018 roku była gospodynią konkursu Miss Italia.
Głośno jest o niej przede wszystkim za sprawą jej urody. Leottę uznaje się za najpiękniejszą prezenterkę na świecie. Zachwycają się nią kibice piłkarscy nie tylko z Włoch, ale i z całego świata.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Sabalenka wyprzedziła Świątek. Otrzymała po tym prezent
Włoszka ma za sobą kilka nieudanych związków. Ostatecznie jednak odnalazła szczęście u boku Lorisa Kariusa, czyli antybohatera finału Ligi Mistrzów z 2018 roku. Para związała się ze sobą w 2022 r. i ma już za sobą ślub, a obecnie wychowuje córkę.
W ostatnim czasie zjawiskowa prezenterka sprawiła, że pod jej wpisem w mediach społecznościowych wywołała się burza. Wszystko stało się po tym, jak powróciła do pracy po urlopie macierzyńskim.
Otóż internauci skrytykowali ją za strój, który ubrała na jedno ze spotkań Serie A. Na kobiecie nie zrobiło to jednak większego wrażenia, bowiem przy kolejnej okazji pokazała, że nie zamierza zmieniać swojego stylu.
Leotta chętnie umieszcza zdjęcia na swoim Instagramie, na których często pozuje w stroju kąpielowym. Wówczas właśnie fani szaleją z zachwytu. Dodajmy, że jej konto ma aż ponad 9 mln obserwujących.
Ale raczej jesteście typowymi polskimi marudami. Pewnie jeszcze prawakami.