Polskie strzelby wystrzeliły! Biało-Czerwoni błysnęli w Europie i nie tylko
Maciej Kmita
Kamil Glik (AS Monaco)
Powody do radości ma też Kamil Glik, który świetnie zaczął nowy sezon Ligue 1. W pierwszej kolejce zapewnił AS Monaco zwycięstwo w meczu z Toulouse FC (3:2), a w spotkaniu drugiej serii z FCO Dijon (4:1) zanotował asystę przy golu Radamela Falcao na 1:0. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Glik zgrał pikę głową do Kolumbijczyka, który po chwili pokonał bramkarza rywali.
Warto wspomnieć, że za występ przeciwko FCO Dijon "L'Equipe" oceniła Glika na "7" - najwyżej spośród wszystkich obrońców grających w miniony weekend - i umieściła go w swojej "11" 2. kolejki.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
panda25 Zgłoś komentarzW kwestii tytułu, bo trochę dezinformujący. "Biało-Czerwoni" (pomijam, czy drugi człon wielką literą) są, gdy grają w reprezentacji... :-)
-
Pietryga Zgłoś komentarzTak trzymaj Lewy. Rozpychaj się łokciami i wydój ich na maksa. Oni też tak robią.