Tak może wyglądać skład Legii Warszawa. Czy tę drużynę stać na obronę mistrzostwa?

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Pomoc

"Pokaż mi swoją drugą linię, a powiem ci, jaki masz zespół" - jeśli kierować się tym piłkarskim powiedzeniem, to Legia ma mocną drużynę. Przy zestawieniu pomocy trener Jacek Magiera ma duży ból głowy i nie każdy z wartościowych zawodników znajdzie miejsce w "11".

Liderem II linii mistrza jest Vadis Odjidja-Ofoe. Tuż po przyjeździe do Polski był powszechnie krytykowany, ale pod okiem trenera Magiery szybko pokazał, że nie bez przyczyny jest jednym z najlepiej opłacanych piłkarzy w historii ligi. To jeden z najlepszych obcokrajowców, jacy kiedykolwiek pojawili się w Polsce. Jesienią strzelił trzy gole i zaliczył osiem asyst, ale liczby nie do końca oddają to, jak wiele znaczy dla zespołu mistrza Polski.

Murowanym kandydatem do "11" jest też Miroslav Radović. Gdy w sierpniu Serb wrócił do Polski po półtorarocznej przerwie, wielu patrzyło na tę decyzję Legii z przymrużeniem oka. Radović szybko jednak pokazał, że jest tym samym, a nawet lepszym zawodnikiem co wcześniej. Jest liderem mistrza Polski, który w drugiej części rundy jesiennej był zdecydowanie najlepszym zespołem Lotto Ekstraklasy. Statystyki Radovicia mówią same za siebie: w 27 jesiennych występach strzelił 11 goli i zanotował 10 asyst.

Za Odjidją-Ofoę w centrum mają grać Thibault Moulin i Michał Kopczyński, choć akurat w pierwszym wiosennym meczu z Arką Gdynia może ich zabraknąć ze względu na urazy. Wobec tego swoją szansę dostanie na pewno Tomasz Jodłowiec, a lukę w środku pola pomoże też załatać Guilherme, który w idealnej sytuacji kadrowej będzie pełnił rolę drugiego skrzydłowego. 

Legia ma też mocną ławkę. Poza wspomnianym Jodłowcem jako zmiennicy na boisku mogą się pojawić Michał Kucharczyk, Waleri Kazaiszwili, Dominik Nagy i Sebastian Szymański - to zestaw, który w większości drużyn Lotto Ekstraklasy byłby wyjściowym. 22-letni Nagy i 18-letni Szymański to melodie przyszłości, ale już teraz mogą być pomocni drużynie. Pierwszy to jeden z większych węgierskich talentów, a drugi jest wygranym okresu przygotowawczego.

Druga linia to wizytówka mistrza Polski, choć dotychczas był nim atak. Teraz Legia ma jednak spory problem ze skutecznością. Kto ma temu zaradzić?

Legia Warszawa będzie wiosną mocniejsza niż jesienią?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Radar Zgłoś komentarz
    boisko zweryfikuje a wtedy się zdziwisz
    • Damian Szymczyk Zgłoś komentarz
      3podstawowych zawodników wez dziennikarzu pod uwage ,ze nikolic i prijovic nie grali razem u Magiiery w składzie .Legia pewny faworyt do mistrzostwa najsilniejszy skłąd i zdecydowanie
      Czytaj całość
      najbardziej doswiadczona druzyna