Twierdza Pogoni cudem obroniona. Koszmarne 90 minut i wrzenie w doliczonych

PAP / Marcin Bielecki / Mecz PKO Ekstraklasy: Pogoń Szczecin - Piast Gliwice
PAP / Marcin Bielecki / Mecz PKO Ekstraklasy: Pogoń Szczecin - Piast Gliwice

Przez 90 minut mecz Pogoni Szczecin z Piastem Gliwice był fatalnym widowiskiem. Temperatura mocno podniosła się dopiero w doliczonym czasie. W nim padła bramka zapewniająca zwycięstwo 1:0 Portowcom.

Pogoń Szczecin jako ostatnia w PKO Ekstraklasie nie potknęła się na własnym stadionie. Do niedzieli cieszyła się kompletem 15 punktów zdobytym przy Twardowskiego. Gdyby punktowała chociaż podobnie na wyjazdach, byłaby poważnym kandydatem do zdobycia mistrzostwa Polski. Dzieje się jednak inaczej i w niedzielnym meczu z Piastem Gliwice piłkarze Roberta Kolendowicza rehabilitowali się za porażkę 1:3 z GKS-em Katowice.

Także w przeszłości mecze Pogoni z Piastem były nieatrakcyjne, zamknięte i z małą liczbą goli. Drużyna z Gliwic czy to pod wodzą Waldemara Fornalika czy to Aleksandara Vukovicia sprawiała duże problemy atakującym Pogoni. Zresztą i vice versa.

Dopiero w 24. minucie zapachniało golem Portowców. Podanie zewnętrzną częścią buta trafiło od Kamila Grosickiego do Leonardo Koutrisa. Grek jeszcze próbował odegrać do centralnie ustawionego Olafa Korczakowskiego i chyba była to już przesada. Lepszym rozwiązaniem wydawało się oddanie strzału na bramkę Frantiska Placha. Tymczasem młodzieżowiec został zablokowany i Pogoń musiała zadowolić się rzutem rożnym.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Pogoń nabrała odrobiny rozpędu i w 28. minucie także ona była autorem pierwszego groźnego strzału celnego. Wahan Biczachczjan uderzył nietypowo dla siebie, ponieważ prawą nogą i zmusił do wysiłku Frantiska Placha. Słowak nie pozwolił sobie na przepuszczenie piłki do bramki.

Piast odpowiedział najgroźniejszym atakiem w 42. minucie. Szczecinianie zadrżeli po strzale z prostego podbicia Jorge Felixa. Południowiec nieznacznie spudłował po przypadkowym, ale dobrym zgraniu Andreasa Katsantonisa. Po raz pierwszy pogubiła się obrona Pogoni i szczęśliwie uniknęła poważnych konsekwencji.

W 55. minucie pojawiły się pierwsze gwizdy z trybun, ponieważ poziom meczu wołał o pomstę do nieba. Piłka turlała się w środku boiska, a drużyny unikały jak ognia podjęcia ryzyka. Robert Kolendowicz zareagował wprowadzeniem Rafała Kurzawy i Kacpra Łukasiaka za Alexandra Gorgona oraz Olafa Korczakowskiego.

Na pewno zdarzają się mecze, które z czasem nabierają rumieńców, a zmęczenie powoduje rozluźnienie szyków obronnych. Niedzielny nie był jednym z nich. Aż trudno uwierzyć, że druga połowa mogła być gorsza niż pierwsza, a jednak.

Temperatura wzrosła mocno dopiero w doliczonym czasie. W nim obie drużyny miały szansę na zadanie decydującego ciosu przeciwnikom. Udało się to rzutem na taśmę Pogoni. Sędzia Damian Sylwestrzak przyznał gospodarzom rzut karny za faul Tomasa Huka na Patryku Paryzku, a Efthymis Koulouris strzelił na 1:0, dobijając własne uderzenie odbite przez Frantiska Placha. Do tego były czerwone kartki dla obu trenerów.

Po przerwie reprezentacyjnej Pogoń rozegra mecz na wyjeździe z Rakowem Częstochowa. Piast także ruszy w kolejną podróż - tym razem do Kielc.

Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 1:0 (0:0)
1:0 - Efthymis Koulouris 90'

W 90. minucie Efthymis Koulouris (Pogoń) nie wykorzystał rzutu karnego. Frantisek Plach obronił.

Składy:

Pogoń: Valentin Cojocaru - Linus Wahlqvist, Benedikt Zech, Leonardo Borges, Leonardo Koutris - Alexander Gorgon (56' Rafał Kurzawa), Fredrik Ulvestad (66' Joao Gamboa) - Kamil Grosicki (83' Patryk Paryzek), Wahan Biczachczjan (66' Adrian Przyborek), Olaf Korczakowski (56' Kacper Łukasiak) - Efthymis Koulouris

Piast: Frantisek Plach - Arkadiusz Pyrka, Tomas Huk, Jakub Czerwiński, Igor Drapiński - Miłosz Szczepański (82' Szczepan Mucha), Grzegorz Tomasiewicz - Maciej Rosołek (77' Damian Kądzior), Michał Chrapek, Jorge Felix - Andreas Katsantonis (67' Fabian Piasecki)

Żółte kartki: Biczachczjan, Wahlqvist, Borges, Kurzawa (Pogoń) oraz Huk (Piast)

Czerwona kartka: Tomas Huk (Piast) /90' - za drugą żółtą/

Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław)

Widzów: 19148

Tabela PKO Ekstraklasy:

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Lech Poznań 11 8 1 2 21:7 25
2 Raków Częstochowa 11 7 2 2 15:4 23
3 Cracovia 11 7 2 2 22:15 23
4 Jagiellonia Białystok 10 7 0 3 17:16 21
5 Pogoń Szczecin 11 6 1 4 17:13 19
6 Widzew Łódź 11 4 4 3 13:12 16
7 Legia Warszawa 10 4 3 3 17:11 15
8 GKS Katowice 11 4 3 4 18:13 15
9 Piast Gliwice 11 4 3 4 10:10 15
10 Motor Lublin 11 4 3 4 10:13 15
11 KGHM Zagłębie Lubin 11 4 2 5 8:14 14
12 Górnik Zabrze 11 3 3 5 13:14 12
13 Korona Kielce 11 3 3 5 9:16 12
14 Stal Mielec 10 3 2 5 8:11 11
15 Radomiak Radom 10 3 0 7 14:18 9
16 Lechia Gdańsk 11 2 3 6 13:21 9
17 Puszcza Niepołomice 11 1 5 5 10:19 8
18 Śląsk Wrocław 9 0 4 5 9:17 4
Źródło artykułu: WP SportoweFakty