4 gole Arszawina, Szczęsny broni karnego - najlepsze mecze Liverpoolu z Arsenalem
Tomasz Skrzypczyński
3 marca Arsenal Londyn zrewanżował się Liverpoolowi za wcześniejsze porażki i wreszcie zdobył twierdzę, jaką była dla nich Anfield Road. Dwa gole Robina Van Persiego zapewniły Kanonierom zwycięstwo 2:1.
Jednym z bohaterów gości był tego dnia Wojciech Szczęsny, który rozegrał kapitalne zawody. Polski bramkarz Arsenalu wiele razy ratował swój zespół, a największe wrażenie zrobiła jego interwencja z pierwszej połowy meczu. Nasz rodak nie tylko obronił strzał Dirka Kuyta z rzutu karnego, ale też jego dobitkę!
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)