Piłkarze, którzy znikali bez śladu. Niektóre historie kończyły się tragicznie
Arkadiusz Sojka
Wychowanka Karkonoszy Jelenia Góra kibice pamiętają m.in. z występów w KSZO Ostrowiec Św., Polonii Bytom (zagrał 11 razy w Ekstraklasie), Pelikanie Łowicz czy Flocie Świnoujście. W 2012 r. Sojka bronił barw Piasta Dziwiszów - jako grający trener.
15 czerwca 2012 r. wyszedł z domu, informując najbliższych, że udaje się do Jeleniej Góra. Nie wrócił. Rodzina zgłosiła jego zaginięcie i rozpoczęła poszukiwania. W tym samym miesiącu odnaleziono w Karkonoszach samochód piłkarza.
Na początku października 2012 r. kibice usłyszeli makabrycznie brzmiącą wiadomość. - Mężczyzna znaleziony w niedzielę w Karkonoszach to zaginiony w czerwcu piłkarz Arkadiusz Sojka. Tak wynika po wstępnej weryfikacji zwłok - pisały "Nowiny Jeleniogórskie". Mężczyznę zidentyfikowano po charakterystycznych elementach ubrania. Znaleziono przy nim sznur. Popełnił samobójstwo. Miał 32 lata.
-
Puławiak Zgłoś komentarzTo już nie są SF tylko WP SF więc nie dziw się, że robi się drugi pudelek.
-
szczoty Zgłoś komentarzdo szalu, ogarnijcie sie sf bo jest z wami coraz gorzej.