Koszmar Lecha Poznań. Bardzo wysoki procent goli straconych po stałych fragmentach!
Michał Jankowski
Przy bramkach traconych po stałych fragmentach winić należy całą defensywę, a nie bramkarzy. Warto przyjrzeć się który z golkiperów Kolejorza najczęściej wyciągał piłkę z siatki. Kibice najwięcej zastrzeżeń do gry na przedpolu mają do Macieja Gostomskiego, który w kilku przypadkach indywidualnie odpowiadał za stracone gole, to jednak nie on ma najsłabsze statystyki. Należy to jednak traktować jako ciekawostkę.
Bramkarz | Liczba meczów | Liczba wpuszczonych bramek po SFG | Stosunek procentowy |
---|---|---|---|
Jasmin Burić | 17* | 8 | 0,47% bramki na mecz |
Maciej Gostomski | 25* | 9 | 0,36% bramki na mecz |
Krzysztof Kotorowski | 2 | 1 | 0,5% bramki na mecz |
* W meczu z Lechią Gdańsk w zeszłym sezonie wystąpił zarówno Maciej Gostomski, jak i Jasmin Burić.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
-
ogi30 Zgłoś komentarzLE to raczej nie ma szans na dobre wyniki.
-
tomek33 Zgłoś komentarzTych koszmarów w Lechu jest więcej. Wczoraj średniej klasy klub europejski obnażył braki i brak pokory działaczy klubu z Poznania! Z kim w składzie panie prezesie na Champions league?!
-
Lipowy Batonik Zgłoś komentarzwcale nie zagrali jakiegoś nadzwyczajnego spotkania więc tym bardziej jest to smutne.Przy dobrych wiatrach może jeszcze 'tylko' z około 10 lat poczekamy na awans polskiej drużyny do LM.
-
Kaboom Zgłoś komentarzRzuty rożne to największy zarzut do Skorży.