Raport SportoweFakty.pl: Jest życie po T-Mobile Ekstraklasie?
Maciej Kmita
Drazen Besek (Zagłębie Lubin 2003-2005)
Przypadek Chorwata jest o tyle inny od pozostałych, że ma on na koncie awans do T-ME z jej zaplecza. W 2004 roku dokonał tego z Zagłębiem Lubin, choć po latach okazało się, że Miedziowi wspomagali się korupcją. Po odejściu z Lubina pracował w Słowenii i Chorwacji, a w 2010 roku wylądował w Chinach, gdzie pracował jako asystent I trenera w Szanghaj Szenszua i olimpijskiej reprezentacji Następnie sam prowadził drużynę z Szanghaju, by związać się z NK Zagrzeb. W 2013 roku wrócił do Chin i pracował w Hunan Billows i Wuhan Zall, a od tego roku prowadzi Tianjin Songjiang. Większych sukcesów na koncie jednak nie ma.
Dorobek Drazena Beska w T-ME:Klub | Mecze | Śr. pkt | Bilans | % zwycięstw |
---|---|---|---|---|
Zagłębie Lubin | 31 | 1 | 6-13-12 | 19% |
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
lewybdg Zgłoś komentarzbeznadziejna liga, to i trenerzy beznadziejni..
-
Grzmotu Zgłoś komentarzOd bohatera przez zero do dyrektora sportowego Wielkiej Barcelony - cały Bakero. Na szczęście jak na razie to tylko wymysły pismaków.