Powrót Brożka - niskim lotem "Żurawia" czy ścieżką "Łowcy Franka"?
Maciej Kmita
Żywa legenda poznańskiego Lecha. W przerwie zimowej sezonu 1998/1999 po świetnej rundzie jesiennej, w której w 15 meczach zdobył 12 bramek przeniósł się Herthy Berlin. Niemiec nie zawojował i po trzech sezonach wrócił do II-ligowego wówczas Lecha, z którym wywalczył awans do ekstraklasy i którego opoką był przez kolejnych 7 sezonów.
Po powrocie do Polski zdobył większość ze swojego bramkowego dorobku w ekstraklasie: 59 z 108 goli. W sezonie 2006/2007 został też królem strzelców rodzimej ligi.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
-
Wars Zgłoś komentarzna boisku,a Smuda to mu zapewni.
-
kiler 1 Zgłoś komentarzAle gwiazdor
-
liber772 Zgłoś komentarzemeryci do Polski wracaja hahaha bo juz nie sa potrzebni za granica :D a nasi chetnie przyjma bo gwiazdy wielkie heheh wisla nie ma kim grac sciaga byle gwiazdy i tak spadna i tak
-
ksfalubazks Zgłoś komentarzGdzie Smuda tam Brozek.A tych 36 fanow to rodzina Franza.
-
lopez Zgłoś komentarzBrożek skończy jeszcze gorzej niż Żurawski, bo Wisły nie stać teraz na mistrzostwo.
-
pablo80 Zgłoś komentarzDodał bym jeszcze Kuźbę, Kłosa i Hajto.