Austriackie media bezlitosne dla Rakowa. "Nie zasłużyli"
Mateusz Kozanecki
oe24.at: "Sturm po obowiązkowym zwycięstwie z Rakowem"
"Pierwszy kwadrans był jak pojedynek w westernie. Obie strony mogły coś zrobić, ale wolały patrzeć na siebie w skupieniu i czekać. Do chwili, gdy Dante dośrodkował w pole karne. Obrońca Rakowa odbił piłkę, ale spadła idealnie pod stopy Boevinga. Duńczyk to wykorzystał i doprowadził do wyniku 1:0" - czytamy na portalu oe24.at.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (0)