Długo w reprezentacji Polski był traktowany jak piąte koło u wozu. Jeszcze w tym roku wydawało się, że u Jerzego Brzęczka nie ma większych szans na grę. Karol Linetty wrócił jednak do kadry i to odmieniony.
Wychowanek Lecha Poznań podczas ostatniego zgrupowania reprezentacji Polski zagrał na tyle dobrze, że serwis WhoScored wybrał go do najlepszej "jedenastki" ostatniej rundy Ligi Narodów.
Linetty strzelił bramkę w doliczonym czasie gry w pierwszej połowie na 2:0, na boisku został do samego końca meczu. Oceniono go na 8,13. Co ciekawe, w spotkaniu z Bośnią i Hercegowiną strzelił swojego drugiego gola w barwach narodowych, na którego czekał blisko 7 lat, a dokładnie 2461 dni.
Pomocnik coraz lepiej radzi sobie także w nowym klubie, dla którego strzelił niedawno premierowego gola. Oficjalna strona Torino FC poinformowała jednak o kontuzji Polaka. Linetty ma uraz prawej stopy i w piątek przejdzie kolejne badania. Wtedy dopiero dowiemy się, jak długo może pauzować pomocnik włoskiej drużyny.
Linettego może zabraknąć podczas kolejnego zgrupowania reprezentacji Polski. Podczas najbliższego okienka zagramy towarzysko z Ukrainą (11.11) oraz dwa mecze w ramach Ligi Narodów: z Włochami (15.11) oraz Holandią (18.11).
Zobacz także: Piłkarz Kmity Zabierzów opuścił areszt. Nowe informacje ws. Jana P.
Zobacz także: Der Spiegel: Nie mamy nic wspólnego z szantażowaniem Roberta Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: Euro 2020. Słowacja krok od wyjazdu na mistrzostwa Europy i rywalizacji z Polską w grupie. "Wszystko może się zdarzyć"