[tag=71230]
[/tag]Eder Militao w sierpniu ubiegłego roku trafił do FC Porto z Sao Paulo za 4 mln euro. Portugalski klub może zrobić na nim świetny interes, bo kilka wielkich zespołów wyraża zainteresowanie aktywowaniem klauzuli wykupu w kontrakcie Brazylijczyka. Ta została ustalona na 50 mln euro. Warto jednak podkreślić, że kwota 50 mln euro dotyczy wykupu zawodnika w okresie od 1 czerwca do 15 lipca. Poza nim cena wzrasta o 50 proc. - do 75 mln euro.
Trzeba też zaznaczyć, że i wyznaczona w kontrakcie "promocja" może uleć zmianie, bo Jorge Nuno Pinto da Costa, prezes FC Porto, rozważa podniesienie ceny wywoławczej tak, by zyskać na całej transakcji jeszcze więcej gotówki. Pytanie jednak, czy nie odstraszy to potencjalnych kupców.
W gronie chętnych na usługi brazylijskiego zawodnika są m.in. Real Madryt, Manchester United i Liverpool FC. Z informacji goal.com wynika, że najbliżej pozyskania obrońcy są Królewscy, którzy podczas spotkania z przedstawicielami piłkarza podobno ustalili już warunki potencjalnego kontraktu. Poza tym Militao woli grę w Primera Division od Premier League.
"Real jest liderem w wyścigu po Militao. Strony zawarły już ustne porozumienie, na mocy którego latem piłkarz trafi do Madrytu" - donosi goal.com.
Warto wspomnieć, iż FC Porto ma doskonałe relacje z Realem Madryt. W przeszłości w takim kierunku powędrowali: Danilo, Casemiro czy Pepe. W odwrotnym z kolei Iker Casillas.
W tym sezonie Militao wystąpił w 25 meczach FC Porto, notując w nich dwie bramki i dwie asysty.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 100. Jacek Gmoch: Jerzy Brzęczek popełnił ten sam błąd, co Adam Nawałka [3/4]