Walczące o utrzymanie w Serie A Como 1907 postawiło się faworyzowanemu SSC Napoli. Trzeba jednak przyznać, że wydatnie pomogli w tym sami zawodnicy zespołu z Neapolu, który przed tą kolejką zajmował drugie miejsce w tabeli Serie A.
Już w 7. minucie Como wyszło na prowadzenie. Wszystko dzięki Amirowi Rrahmaniemu, który popełnił fatalny błąd. Chciał zagrać w kierunku bramkarza, a zamiast tego posłał piłkę do pustej bramki. Niestety, własnej.
ZOBACZ WIDEO: Skandal w Anglii. Kibice napadli na zawodników
- 7. minuta tego spotkania. Co za sytuacja, co za błąd, co za nieporozumienie. Ekspozja radości, bo to Como strzela gola jako pierwsze. Nieprawdopodobna jest ta kolejka. Rrahmani odgrywał za plecy, wydawało się, że to podanie do Mereta. Ileż razy mówiliśmy o tym, że to jest samobójstwo posyłać piłkę w światło bramki - komentowali redaktorzy Eleven Sports 1.
Opisaną sytuację można zobaczyć na poniższym nagraniu. Doskonale widać, że Rrahmani długo nie mógł pogodzić się z tym, co miało miejsce na boisku.
Ekipa z Neapolu błyskawicznie rzuciła się do odrabiania strat. W 17. minucie gola na 1:1 strzelił Raspadori.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)