Ostry jak brzytwa. Tomaszewski nie gryzie się w język po meczu

PAP / Marian Zubrzycki / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski
PAP / Marian Zubrzycki / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski

Reprezentacja Polski nie porwała grą w spotkaniu z Wyspami Owczymi w ramach eliminacji do Euro 2024. W rozmowie z "Super Expressem" występ Biało-Czerwonych ocenił Jan Tomaszewski.

Kibice zgromadzeni przed telewizorami i na PGE Narodowym w Warszawie długo musieli czekać na pierwszego gola. W 73. minucie po zagraniu piłki ręką przez farerskiego obrońcę sędzia podyktował rzut karny, który został wykorzystany przez Roberta Lewandowskiego. Potem "Lewy" podwyższył jeszcze wynik na 2:0.

Trudno mówić o wielkim widowisku i świetnym zwycięstwie reprezentacji Polski. Głos w tej sprawie zabrał Jan Tomaszewski, który podzielił się swoją opinią w rozmowie z "Super Expressem".

- Graliśmy jak panienki. Oddawaliśmy piłkę, żeby broń Boże się nic nie stało - stwierdził nasz legendarny bramkarz.

Tomaszewski skrytykował selekcjonera Fernando Santosa za przygotowanie taktyczne zespołu oraz wybór składu. Co najbardziej go wzburzyło? - Santos po meczu powiedział, że za szybko chcieliśmy grać bokami. Panie trenerze, czy pan wie, co znaczą strzały z daleka? Myśmy nie oddali ani jednego. Czy pan zdaje sobie sprawę, że jest coś takiego, co się nazywa drybling? - pytał retorycznie.

75 latek starał się również doszukiwać korzyści. Przede wszystkim cieszył się, że mecz doszedł do skutku i nie został zbojkotowany przez kibiców, co było rozważane po klęsce w Mołdawii. - Trzecia rzecz, którą warto podkreślić, wygraliśmy i mamy trzy punkty - stwierdził Tomaszewski.

A punkty są bardzo ważne, bo tych Biało-Czerwoni mają po czterech meczach zaledwie sześć. Polska zajmuje obecnie trzecie miejsce w grupie E. Awans na mistrzostwa Europy wywalczą dwie najlepsze ekipy. Już w niedzielę Biało-Czerwoni zmierzą się na wyjeździe z Albanią, zatem szykuje się kolejny sprawdzian.

Czytaj także:
Santos skomentował zachowanie kibiców. "Mieli prawo"
Lewandowski wygwizdany na Narodowym. Fani nie wytrzymali

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: najpierw tylko się przyglądał, a potem... Co za historia!

Komentarze (37)
avatar
szuger53
8.09.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo panie Janie,trenerze czy pan wie co to jest drybling,nasi cieniasy nie wiedzą bo go nie umieją,a bez dryblingu d,,,pa 
avatar
Ryszard Rudzki
8.09.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Janek mi podpadl za sympatyzowanie z PISem 
avatar
sozo
8.09.2023
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
wściekam się, gdy Tomaszewski zabiera głos, jakb y był wielkim znawcą. Jego czas i forma grania, minęło. Grubasek wspiera pis, obżera się i niech tak zostanie. 
avatar
Aaa K
8.09.2023
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
MÓJ KOLEGA NAPISAŁ "NIE MA W SŁOWNIKU KULTURALNYCH LUDZI SŁÓW, KTÓRYMI MÓGŁBYM OPISAĆ TEN MECZ". 
avatar
r6
8.09.2023
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Jak mało kiedy zgadzam się z p.Tomaszewskim dodając że Santos Krychowiak to pomyłka w Polskiej pilce