Melo-Drama
Saga z Carmelo Anthonym trwała niemal całe ubiegłoroczne wakacje. Zawodnik (wówczas jeszcze) New York Knicks był bardzo bliski dołączenia do Rakiet. Media w USA co rusz informowały o tym, że jeśli lider nowojorczyków zdecyduje się na opuszczenie "Wielkiego Jabłka", to zrobi to tylko dla Houston Rockets. We wrześniu 2017 Melo rozszerzył jednak grono ekip, do których potencjalnie mógłby dołączyć o Cleveland Cavaliers. Ale tylko po to, aby ostatecznie wylądować w... Oklahomie City Thunder u boku Russella Westbrooka i Paula George'a.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Katon el Gordo Zgłoś komentarz
też mógłby nie wystarczyć. -
Kawał Urwisa Zgłoś komentarz
A szkoda. Grali naprawdę nieźle, szkoda, że nie udało im się dosłownie na ostatniej prostej.