Krzysztof Hołowczyc: Bianchi uderzył w przedmiot, którego tam nie powinno być

- Wypadki w sportach motorowych były, są i będą - tłumaczy polski kierowca rajdowy, Krzysztof Hołowczyc. W niedzielę doszło do groźnego wypadku podczas GP Japonii Formuły 1.

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (0)