Przez drzewo nie widział Hamiltona. Oto co zrobił kibic Ferrari

Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: ekipa Ferrari na sezon 2025
Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: ekipa Ferrari na sezon 2025

Podczas dnia filmowego na torze Fiorano jeden z kibiców F1 nie mógł się pogodzić z tym, że drzewo przeszkadza mu w obserwowaniu przejeżdżającego bolidu Ferrari. Mężczyzna zdecydował się na nietypowy krok, za który przyszło mu słono zapłacić.

W tym artykule dowiesz się o:

Ferrari zorganizowało dzień filmowy na torze Fiorano, aby Lewis Hamilton i Charles Leclerc sprawdzili model SF-25 przed rozpoczęciem zimowych testów Formuły 1 w Bahrajnie. W ten sposób ekipa z Maranello powinna uniknąć błędów podczas przedsezonowych jazd na torze Sakhir.

Podczas prezentacji nowego samochodu Ferrari, jeden z fanów zespołu postanowił poprawić sobie widok na tor, co zakończyło się nieoczekiwaną karą.

Wideo, które szybko obiegło media społecznościowe, pokazuje, jak kibic ścina drzewo, aby lepiej widzieć przejazdy Hamiltona i Leclerca.

ZOBACZ WIDEO: Skandal w Anglii. Kibice napadli na zawodników

Policja z Fiorano Modenese poinformowała, że osoba ta została ukarana grzywną za "niszczenie przyrody w miejscu publicznym". Chociaż widok na tor rzeczywiście się poprawił, to działanie kibica spotkało się z reakcją władz.

Obecność siedmiokrotnego mistrza świata, Lewisa Hamiltona, oraz potencjalne szanse zespołu na tytuł, wzbudzają ogromne emocje wśród fanów Ferrari. Wydarzenie w Fiorano było kolejną okazją dla kibiców, aby zobaczyć nowy samochód w akcji, po tym jak SF-25 został po raz pierwszy pokazany podczas prezentacji F1 75 Live w Londynie.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści