Prawy sierpowy i ciężki nokaut. Szokujące sceny na meczu

Twitter / Futbol_APV / Na zdjęciu: podczas meczu w Urugwaju piłkarz zaatakował rywala
Twitter / Futbol_APV / Na zdjęciu: podczas meczu w Urugwaju piłkarz zaatakował rywala

Podczas meczu w Urugwaju doszło do brutalnego incydentu. Piłkarz klubu Mercedes uderzył przeciwnika z Paysandu Interior, nokautując go na boisku niczym zawodowy bokser.

W trakcie weekendowego meczu w Urugwaju w ramach rozgrywek OFI National Selection Cup doszło do niebezpiecznego incydentu.

Drużyna Paysandu Interior zmierzyła się z Mercedes, a spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 1:0. Jednak to nie wynik, a brutalny atak przyciągnął uwagę kibiców.

Na dwie minuty przed końcem meczu, po faulu Mario Gonzaleza z Mercedes, doszło do zamieszania w polu karnym. Enzo Echeveste z Paysandu Interior zaatakował Gonzaleza, chwytając go za szyję.

W odpowiedzi Gonzalez wyprowadził prawy sierpowy, trafiając rywala w podbródek. Uderzenie było tak mocne, że piłkarz padł na boisko jak rażony piorunem. Po takim nokaucie Echeveste długo nie podnosił się z murawy.

Natomiast sędzia główny tego meczu nie miał w takiej sytuacji innego wyjścia. Gonzalez musiał zostać ukarany czerwoną kartką za swoje zachowanie i tym samym jego występ w spotkaniu dobiegł końca.

Dziennik "The Sun" przypomniał, że podobne zdarzenie miało miejsce w zeszłym miesiącu w Wielkiej Brytanii. Robert Williams-Jones, trener Amlwch Town FC, uderzył sędziego liniowego podczas meczu, gdy jego drużyna przegrywała 0:8. Incydent został nagrany, a Williams-Jones przyznał się do winy. Otrzymał wyrok 24 tygodni w zawieszeniu na 12 miesięcy.

ZOBACZ WIDEO: Skandal w Anglii. Kibice napadli na zawodników

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści