Viaplay się wzmacnia. Kolejny transfer ogłoszony

YouTube / Na zdjęciu: Jan Olejniczak
YouTube / Na zdjęciu: Jan Olejniczak

Platforma Viaplay pozyskała kolejnego dziennikarza tuż przed startem nowego sezonu F1. Do redakcji dołączyła osoba, która dotąd nie prezentowała się zbyt często na ekranach telewizorów i monitorów. To zwiastuje powiew świeżości w transmisjach.

W tym artykule dowiesz się o:

Podczas gdy do zimowych testów Formuły 1 pozostał miesiąc, rozrasta się redakcja motorsportowa platformy Viaplay, gdzie od sezonu 2023 będzie można śledzić wyścigi F1. W środę ogłoszono transfer Jana Olejniczaka, który dotychczas nie miał okazji do regularnych wizyt w studiu telewizyjnym.

Olejniczak to kierowca wyścigowy, który na pewnym etapie życia postanowił połączyć swoją pasję z pracą w roli dziennikarza. Jego głos może być dobrze znany kibicom z Polskiego Radia. "Będąc małym chłopcem bawiłem się w dziennikarza. Dziś też się bawię, ale mogę to robić na trochę większą skale, niż wywiady w salonie u babci" - tak opisał siebie Olejniczak na stronie publicznej rozgłośni.

Jan Olejniczak to jedna z nowych twarzy przy okazji transmisji F1 w Viaplay. Wcześniej platforma streamingowa ogłosiła pozyskanie Bartosza Pokrzywińskiego i Bartosza Budnika, którzy znani są z prowadzenia podcastu poświęconego królowej motorsportu. Redakcję zasilił też Paweł Baran z TVP.

ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!

Podczas transmisji z F1 kibice w Viaplay zobaczą też twarze świetnie znane z Eleven Sports, gdzie można było śledzić wyścigi w ostatnich latach. Po zakończeniu sezonu 2022 miejsce pracy zmienili Mikołaj Sokół, Aldona Marciniak i Michał Gąsiorowski. Ponadto redakcję motorsportową Viaplay uzupełnił Maciej Jermakow, który wcześniej również prowadził studio F1 w Eleven Sports.

Kibice pierwsze transmisje w Viaplay będą mogli śledzić już pod koniec przyszłego miesiąca, bo platforma zapowiedziała relacje z przedsezonowych testów F1 w Bahrajnie (23-25 lutego). Pierwszy wyścig odbędzie się na torze Sakhir kilka dni później - 5 marca.

Czytaj także:
Lewis Hamilton przeciwko miliarderom. "Pieniędzy może wystarczyć dla wszystkich"
Otwarty konflikt w F1 i FIA. Publiczne pranie brudów

Komentarze (3)
avatar
ekSeL
28.01.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Viaplay to największa porażka jak trafiła do naszego kraju. Cholerni złodzieje. Przez nich po raz pierwszy od 30 lat nie zobaczę F1... 
avatar
DragonEnterQt
26.01.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Papierowy mistrz się skończył :) Po prostu został obnażony.. a plujący jadem i nienawiścią walnięty łopatą aż kipi ze złości :) Miło się na to patrzy :D Russell go jeszcze nie raz upokorzy. Kon Czytaj całość