Nie tylko Łaguta zaszokował środowisko. Te wybory zawodników również były bardzo głośne
W Rybniku z wściekłością odebrano decyzję Grigorija Łaguty o jeździe w Lublinie w najbliższym sezonie. Historia ostatnich kilkunastu lat zna też inne przypadki, w których zawodnicy w różnych okolicznościach mocno zaskakiwali swoimi wyborami.
Sto procent Falubaz, czyli Piotr Świst w Zielonej Górze
Cofnijmy się do początku XXI wieku. Jeden z najbardziej uzdolnionych gorzowskich żużlowców w historii ze Stalą związany był od 1984 roku. Należał do czołowych juniorów w Europie, widziano w nim przyszłą gwiazdę. Gdy kariera nabierała rozpędu przeżył bardzo ciężki upadek w Wiener Neustadt, ale wrócił do sportu i przez lata był krajowym liderem swojej drużyny. Zdobywał z nią medale wielu kategorii. Po sezonie 1997 zdecydował się na dwuletni pobyt w Rzeszowie, gdzie zgarnął z Van Purem brązowy krążek DMP, ale i doświadczył degradacji z I Ligi.Do Gorzowa powrócił w 2000 roku, jednak jego pobyt w ówczesnym Pergo nie był długi. Po spadku dla lata później wciąż czuł się na siłach startować w Ekstralidze. Przeprowadzka nie była daleka, bo doświadczony żużlowiec podjął szokującą dla wielu decyzję, odchodząc do ZKŻ-u Zielona Góra. Kibice w Gorzowie czuli się zdradzeni przed swojego idola, nazywanego przez lata naturalnym następcą Edwarda Jancarza. Sam Świst też sobie nie pomógł, bo oliwy do ognia dodał już na prezentacji zielonogórskiego zespołu, mówiąc słynne "sto procent Falubaz", co na lata do niego przylgnęło.
Zobacz także: Woffinden był w cieniu, ale jak już wyskoczył, stał się najlepszym
Kup bilet na TAURON SEC w Chorzowie
-
SOBOTTA Zgłoś komentarz
Należy dodać, że Tomasz Gollob mówił i dał słowo kibicom i wszystkim, że nigdy nie będzie jeździł dla Torunia. O to mają żal kibice z Bydgoszczy dla Tomka. Złamał dane słowo. -
Krzychu81 Zgłoś komentarz
Na tapecie głównie żużlowi kombinatorzy - Zielona Góra i Toruń :) -
Guy Martin Zgłoś komentarz
zima 2) Piotr Protasiewicz (to co do zobaczenia za kilka tygodni chłopaki Wroclaw to jest to do Polonii Bydgoszcz dwa lata później ;) 3)Piotr Protasiewicz do Apatora 4)z powrotem do Bydgoszczy no i do Falubazu . Najdziwniejsze ze facet wracając do Zielonej stal się dla dziewczynek krecikow legenda . A zawsze szczery Walasek który kiepsko znosil Piotra tula się po jakiś klubach . Ale wiecie co to jest tylko robota zajmujaca chłopakom po kilka minut w niedziele wiec niech jezdza gdzie chcą . Za najlepsze możliwe siano jakie się da z tego wyciagnac a dla Piotra szacun bo niewielu potrfilo by się przyznać ze w sumie Tomek to był dla niego zawsze wrog Gollob nie Huszcza ;) -
głos z Rzeszowa 61 Zgłoś komentarz
To skandal , że coraz mniej tekstów o RZESZOWIE i IRKU NAWROCKIM . Czy Rzeszów jednak dostanie licencje ? -
Vuja Zgłoś komentarz
dla jego ośągnięć, ten ruch to był jak jakiś upadek pewnych zasad. -
Kazimierz Klimek Zgłoś komentarz
ciagnie dalej jak sie domyslam, Falubaz to nie jest jego ostatnie slowo -
yes Zgłoś komentarz
Kiedyś był głošno o Prochu i Plechu. Działo się też w ROW-ie... -
MrJerry Zgłoś komentarz
Cała ta historia przypomina jakaś telenowela brazylijską... Okaże się że Motor tylko straci na tym kontrakcie,Laguta nawet nie jest pewniakiem na dwucyfrowy wynik. -
ddk Zgłoś komentarz
bo "madsenik "to sprzedajna ku..a jak g. Laguta -
KACPER.U.L Zgłoś komentarz
ligowych pojedynków:) -
arthoo Zgłoś komentarz
A propos tytułu - ale tylko łaguta spuścił swoją pierwotną drużynę klasę niżej. -
RychuApator Zgłoś komentarz
teraz mała zagadka ,znajdź jeden wspólny mianownik ( kto?, co?) tych transferów :) -
boria1972 Zgłoś komentarz
nie da się go czytać...