Anna Wielgosz skradła show podczas ostatniego dnia Halowych Mistrzostw Europy w lekkiej atletyce w Apeldoorn. Polska biegaczka spisała się znakomicie w finale biegu na 800 metrów. Gdy na drugim okrążeniu wyszła na prowadzenie, to już go nie oddała aż do mety.
Reprezentantka Polski zdobyła złoty medal z czasem 2:02.09 s. Na medal HME w tej dyscyplinie czekaliśmy od 2021 roku, gdy Joanna Jóźwik i Angelika Cichocka zajęły kolejno drugie i trzecie miejsce.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak został legendą. Niebywałe, co stało się na drugi dzień
Dla 31-latki to największy sukces w karierze, który przyćmił jej brązowy medal mistrzostw Europy na otwartym stadionie w 2022 roku. Dzięki temu po raz pierwszy na imprezie tej rangi mogła odsłuchać Mazurka Dąbrowskiego.
Każdy sportowiec trenuje dla takich chwil. Wielgosz nie mogła powstrzymać łez. W efekcie, choć próbowała śpiewać hymn, to wzruszenie zwyciężyło i na podium toczyła walkę ze sobą, by całkowicie się nie rozkleić.
Halowe Mistrzostwa Europy w lekkiej atletyce w holenderskim Apeldoorn zakończyły się dla nas czterema medalami. Dwa złote krążki oraz jeden srebrny i brązowy, dały nam piąte miejsce w klasyfikacji generalnej.