Jacek Zieliński, obecnie doradca zarządu Legii Warszawa, w niedzielę miał być gościem programu "Cafe Futbol". Miał, ale w studiu nie zasiadł. Jego nieobecność była wynikiem decyzji władz klubu, które nie wyraziły zgody na jego udział.
Bożydar Iwanow wyjaśnił, że Zieliński początkowo zgodził się na występ w programie, jednak później poinformował o problemach z zarządem. Poza prowadzącym, ostatecznie w studiu zasiedli Roman Kołtoń, Marek Jóźwiak, Tomasz Hajto oraz Roman Kosecki.
ZOBACZ WIDEO: Tak strzela syn legendy. Stadiony świata!
Eksperci Polsatu Sport skomentowali między innymi ostatnie występy warszawskiej Legii i Jagiellonii Białystok w Lidze Konferencji. Zupełnie niespodziewanie, w trakcie wypowiedzi Hajty, rozbrzmiał dzwonek telefonu.
Kosecki natychmiast zareagował i wyciągnął telefon. - O, mama dzwoni - stwierdził były reprezentant Polski w programie nadawanym na żywo. - Odbierz - rzucił któryś z ekspertów. Cała sytuacja wyglądała komicznie, ale Hajto nie dał się rozproszyć i kontynuował wywód.
Na sam koniec programu Kosecki wrócił do tej sytuacji. 59-latek ponownie wyciągnął telefon i z przymrużeniem oka powiedział: - Mamo, już jadę!