Żużel. Oni ostatnio byli najczęściej kompletni w PGE Ekstralidze. Mistrz świata deklasuje towarzystwo

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Przejrzeliśmy pięć ostatnich sezonów PGE Ekstraligi, by stworzyć zestawienie zawodników, którzy najczęściej kończyli mecze w niej niepokonani. Pod uwagę wzięte zostały zarówno komplety czyste, jak i płatne (z bonusami). Lider wprost deklasuje stawkę.

1
/ 7

Maciej Janowski (Polska) - 5 kompletów (0+5)*

Jeden z najlepszych polskich żużlowców blisko ostatnich dwudziestu lat nigdy w rodzimej lidze nie zdobył czystego kompletu punktów! Tak, nie jest to żadna pomyłka. Łącznie wrocławianin ma w dorobku 11 meczów, w których nie przegrał z rywalem, lecz za każdym razem taki wynik notował wraz z bonusami. Cały czas więc oczekuje na taki, ale już z samymi "trójkami". A z pięciu płatnych w minionych pięciu sezonach, które pozwoliły Janowskiemu wskoczyć do czołówki zestawienia, aż czterokrotnie kończył ściganie z rezultatem 14+1, a raz z... 17+1.

20202021202220232024
WrocławWrocławWrocławWrocławWrocław
-0 + 30 + 10 + 1-

*w kolejności: czyste + płatne (z bonusami)

ZOBACZ WIDEO: Maciej Janowski: Nie spodziewałem się takiego piekła

2
/ 7

Robert Lambert (Wielka Brytania) - 5 kompletów (3+2)

Za indywidualnym wicemistrzem świata bezsprzecznie najlepszy rok w karierze, co udowodnił nie tylko wynikami na scenie międzynarodowej, ale też i w PGE Ekstralidze. W niej trzy razy zamykał zawody kompletny, przy czym z dwóch czystych ten drugi był zanotowany w czterech startach. "Piętnastkę" ustrzelił w derbach z grudziądzkim GKM-em, co zresztą miało już miejsce w sezonie 2021. Przy czym wtedy Lambert ten jedyny raz uczynił to poza toruńską Motoareną.

20202021202220232024
RybnikToruńToruńToruńToruń
-1 + 0-0 + 12 + 1
3
/ 7

Martin Vaculik (Słowacja) - 7 kompletów (3+4)

Lider gorzowskiej Stali długo już czeka w Polsce na zawody zakończone czystym kompletem. Ba, po raz ostatni dokonał tego jeszcze w czasach, kiedy reprezentował zielonogórski Falubaz (18 punktów w spotkaniu o brązowy medal - przyp. red.). Później ta sztuka już się Vaculikowi nie udała i poprzestał na czterech z bonusami. Choć też było to już jakiś czas temu, bo w latach 2021-2022. Indywidualnie Słowak, choć nieustannie jest w czołówce zawodników PGE Ekstraligi, pod tym akurat względem w ostatnim okresie zaczął odstawać od innych gwiazd.

20202021202220232024
Zielona GóraGorzówGorzówGorzówGorzów
3 + 00 + 20 + 2--
4
/ 7

Janusz Kołodziej (Polska) - 7 kompletów (5+2)

Tego utytułowanego zawodnika, doskonałego ligowca, w krajowej elicie w 2025 roku nie zobaczymy, ponieważ pozostał w szeregach leszczyńskiej Unii po spadku. Dalej więc zamierza być jej filarem, tak jak był nim w poprzednich latach. A w nich niejednokrotnie popisywał się bardzo skuteczną jazdą, co niekiedy przekładało się na inkasowanie kompletów. W kampaniach 2020-2021, kiedy zbierał same "trójki", to w trzech lub czterech biegach. Za to w 2023 wychowanek Unii z Tarnowa zanotował zarówno klasyczny z 15 punktami, jak i duży z 18.

20202021202220232024
LesznoLesznoLesznoLesznoLeszno
1 + 11 + 01 + 12 + 0-
5
/ 7

Artiom Łaguta (Rosja/Polska) - 7 kompletów (5+2)

Obecność tak wysoko wobec braku występów przed trzema laty na pewno budzi szacunek. Co więcej, w 2021, czyli gdy jechał w Grand Prix po mistrzostwo, a w Polsce wraz ze Spartą sięgał po tytuł, nie miał na swoim koncie ani jednego bezbłędnego spotkania. Nie nawiązał więc do 2020, gdy trafił dwa komplety - duży (18) i klasyczny (15). Statystyki Łaguta podreperował w końcu ostatnio, co pomogło mu zostać numerem jeden PGE Ekstraligi pod względem średniej biegowej. Z trzech czystych jeden był wtedy, kiedy wyjechał na tor trzykrotnie.

20202021202220232024
GrudziądzWrocław-WrocławWrocław
2 + 0--0 + 13 + 1
6
/ 7

Emil Sajfutdinow (Rosja/Polska) - 7 kompletów (5+2)

Dokładnie taka sama sytuacja jak ta Łaguty, bo również i jego brakowało w ekstraligowej stawce w 2022. Powrót na tor urodzony w Baszkirii zawodnik odnotował jednak fenomenalny. Z czterech kompletów zaliczonych w roku 2023 jeden składał się z 18 "oczek", a dwa z 15. W ogóle w barwach toruńskiego Apatora przekrój doskonałych wyników jest pełen, gdyż Sajfutdinow na koncie ma już również występy zakończone z dorobkiem i 12 i 9 punktów.

20202021202220232024
LesznoLeszno-ToruńToruń
0 + 1--4 + 11 + 0
7
/ 7

Bartosz Zmarzlik (Polska) - 25 kompletów (17+8)

Deklasacja. Aktualny indywidualny mistrz świata w 2023 roku wyszedł na prowadzenie - jeżeli mowa o kompletach złożonych z samych "trójek" - w ogóle w XXI wieku w Ekstralidze. Minął w tej statystyce samego Tomasza Golloba (27 do 24). Trudno więc też dziwić się temu, że w okresie branym przez nas pod uwagę jest najlepszy. W ostatnich sezonach stał się w tej materii powtarzalny, bo też - jak pokazuje tabela - spotkań z czystymi zawsze miał minimum dwa.

Na 17 ze wszystkich 25 kompletów złożyły się występy z przynajmniej pięcioma biegami. Aż 10 razy Zmarzlik uczynił to bez bonusów, tj. cztery duże (18 punktów) i sześć klasycznych (15). Od 2020 był bezbłędny w starciach z dziesięcioma różnymi zespołami, najczęściej okazując się "katem" tego z Częstochowy. Przeciwko niemu jako niepokonany kończył cztery mecze.

20202021202220232024
GorzówGorzówGorzówLublinLublin
3 + 23 + 14 + 15 + 32 + 1
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści